Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
1522
BLOG

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 0

UNIA EUROPEJSKA ZALECA DLA DZIEWCZĄT I CHŁOPCÓW PIGUŁKI WCZESNOPORONNE.

KONWENCJĘ O PRZEMOCY W RODZINIE PODPISAŁ AKTUALNY PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKI BRONISŁAW KOMOROWSKI

Świat dla RASY PANÓW ?

 

@Sao Paulo Salon24 wyrazy Szacunku

za pro Memoria

image

image

https://ostatniakohorta.wordpress.com/2013/10/25/myslisz-ze-sa-jeszcze-szanse-jak-przy-skoku-trzeba-rzucic-serce-za-przeszkode-hubal/

 

Myślisz że są jeszcze szanse?…Jak przy skoku, trzeba rzucić serce za przeszkodę! – ‚Hubal’

 

ObrazekZ cyklu Wyroki/Recenzje, tym razem film ‚Hubal’ o historii znanej, polskiej…więc nienormalnej…?

Dla renegatów zapewne tak. Dla głupków bez korzeni także. Dziś wielu takich, co nie znaczy że ja mam się starać dorównać w dołowaniu najgorszym żulom III RP. Żuli też jest obfitość zresztą. Taki Wałęsa dajmy na to, albo ‚Komorowski’…Ach, długo by wymieniać tę hordę ruskich przygłupów, a i nie warto. Warto za to pamiętać, bo Pamięć to zbroja przeciw zapomnieniu, które jest dla narodu śmiercią. No tak, chcą nas zabić teraz, bo wciąż i znowu jesteśmy niewygodni – nadal żyjemy i ‚zajmujemy’ ziemię, którą chcieliby ‚już’ zagospodarować Niemcy i Żydzi, by współdziałać z Rosjanami…A my…? Byliśmy, Jesteśmy, Będziemy! I tyle! Sprawa z nami prosta – słuchać nie będziemy!

Takoż i Historia nasza, pisze się kolejnymi pokoleniami, a jeśli dziś wielu ‚myśli’, że ‚teraz to już inne czasy panie’…

Spokojnie patrzę na teraźniejszość, przyszłość. Winni zdrady i tak zostaną ukarani, pójdą do piekła, a Pan Bóg każdemu da, co mu się należy.

A jednak wpływ na rzeczywistość mieć trzeba. Potrzeba i nam, działać z Wiarą i niezłomnie. Wbrew przeciwnościom i beznadziei, którą chcą nam koniecznie zaszczepić okupanci.

Wtedy też byli okupanci. Major ‚Hubal’ podjął swą walkę epicką, a już samo jej rozpoczęcie jest zwycięstwem!…Myślę że ktoś to rozumie, co teraz mam na myśli…

Zapraszam na tekst z września roku 2011:

Miałem dziś wyjść…Nie wiem; do ludzi , jak to się mówi…Myślałem że może być fajnie…Heh, „rozerwać się” „na mieście”…I – jak to śpiewał gdyński zespół „Apteka” – „…chciałem się dzisiaj zabawić w mieście…Nie wyszło mi! Jestem chory psychicznie…”:)

Nie wyszło mi , czego dokładnie się domyślałem, łudząc się że…Jednak wiadomo jacy są ludzie…Czy mam rozmawiać z kretynami i udawać że to właśnie nazywa się rozrywką…? Huj, wolę iść do zoo…Ale i tego nie lubię…Dodatkowo kumpel całkiem mi „pozamiatał”, przesyłając wywiad z reżyserem filmowym Bohdanem Porębą, autorem m.in. filmu „Hubal”…Ten film , gdy oglądam…Gdy patrzę na pięknie pokazaną historię – która przecież tak dokładnie wyglądała – jestem bliski płaczu wręcz…Ale to nic jeszcze…Przeżywa się, no wiadomo…Dużo bliższy jestem wszak , po prostu chwycenia za broń i pójścia w las…Bez oglądania się na spsiały, bolszewicki świat…Temu światu wypowiadając wojnę…Ja tę wojnę zresztą prowadzę od lat…Jednak – Boże mój – Major Dobrzański! Taki człowiek , jakby z brązu wyrzeźbiony! Taki przedstawiciel Wolnej i Niepodległej Polski, jakich było przecież miliony! Takich pięknych ludzi wychowała II RP! Rzeczpospolita Prawdziwa…Jedyna Nasza…Nasza Ojczyzna, którą od wielu dziesiątków lat , systematycznie niszczą różni degeneraci…W polityce, w życiu, mediach, historii, edukacji…W filmie wreszcie…Różne Kuce i inne Wajdy…O tym z kolei – i o idealistycznej genezie powstania filmu „Hubal” mówi wywiad jaki z reżyserem przeprowadził pan Troka…To właściwie nie jest wywiad , tylko ciąg pięknych polskich myśli…Mowa Prawdy o naszej historii i demaskowanie smutnych praktyk teraźniejszego bolszewizmu…

Boże, jak bardzo widać to na każdym kroku rozbijanie Polski, Polaków i polskości – od środka, od każdej możliwej strony…Jak bardzo osaczeni jesteśmy wrogami i renegatami!…Tak jak Major Dobrzański osaczony przez Niemców, działał! Niósł Wolną Polskę. Uczył, wychowywał, leczył…Mundur Polski , Orzełek na czapce…Msza Święta w kościele na kieleckiej wsi…Pośrodku głównej nawy kroczy piękne Polskie Wojsko!

Posłuchajcie najpierw wypowiedzi reżysera, a później zapraszam na film „Hubal”. W całości z jednego linka…Wątpię , by ktoś z ludzi obdarzonych rozumem i emocjami , tego filmu jeszcze nie widział. Być może więc przekonuję przekonanych…Jednak nie mogąc się temu oprzeć, zapraszam na to mistyczne przeżycie , jakim jest obcowanie z Bohaterem- Nie malowanym, nie kolorową kredką koloryzowanym…Nie! Z Bohaterem , Rycerzem, Polakiem, Człowiekiem – stąd , z tej ziemi…Krwią przesiąkniętej! Wszystko dużą literą…Major Hubal jest większy od wszystkich herosów romantyzmu; bo jest prawdziwy! On był naprawdę i naprawdę tak czynił! Tak żył…

Myślisz że są jeszcze szanse? – pyta jeden z bohaterów filmu…

JAK PRZY SKOKU. TRZEBA RZUCIĆ SERCE ZA PRZESZKODĘ – odpowiada Major…Trzeba serce rzucić!

„Hubal”, film Bohdana Poręby z roku 1973. Tak więc, z lat głębokiej komuny. Bez szans ; wydawać by się mogło, na zrobienie czegokolwiek co polskie…A jednak…W czasie gdy Wajda z Kutzem i setką innych renegatów, mizdrzyli się do komuny; robiąc tej komunie reklamę na zachodzie…W tym czasie Naród polski żył jednak, Jego serce biło. Ludzie z różnych środowisk nie zapomnieli…

Major „Hubal” i jego oddział – ostatni z formacji regularnego Wojska Polskiego, walczący z przodkami Angeli Merkel, czyli Germanami. Jawnie, bez konspiracji , z Orzełkiem na czapkach. Z pomocą ludności i nieugiętą wolą walki – Ku Chwale Ojczyzny…i ku pokrzepieniu serc…

Opowieść epicka. Temat wręcz przykładowy. Gra aktorów , klimat produkcji, muzyka, symbolika…Tak, cóż mam Wam powiedzieć…Oczy robią się szklane przy niektórych scenach tego filmu…Za to serce bije mocniej…Za to serce rośnie! Siła przekazu „Hubala” tkwi w nabożnej czci dla polskiej tradycji rycerskiej, wojskowej, państwowej…Dowódca był w pełni świadom swojej roli i wypełnił ją bohatersko…Rolą oddziału Hubala było utrzymanie świadomości istnienia państwa polskiego i podniesienie ducha polskości wśród umęczonej przez znienawidzonego wroga ludności cywilnej…Takich właśnie ludzi jak Major Hubal , wychowała Piękna i Polska Druga Rzeczpospolita! To Państwo Niepodległe, które śni mi się po nocach…To marzenie , które spać nie pozwala czasem…To…Taka świadomość, jaka ani na chwilę nie pozostawia cienia wątpliwości , w kwestii sensu walki o odzyskanie polskości i polskiego państwa z rąk renegatów! Rola kinematografii, właśnie taka jaką ta sztuka odgrywać powinna – czyli sienkiewiczowskie „ku pokrzepieniu serc”…- Tak proszę Państwa…Tak jak ciało żywi się pożywieniem, tak i duszę, serce karmić należy…W dzisiejszym świecie( w Polsce bardzo), istnienie duchowości zanegowano! Tworząc karykaturę państwa i parodię społeczeństwa…Właściwie to jest realizowany plan germanizacji , rusyfikacji, syjonizacji polskiego Narodu…Ten plan nazywa się unia europejska…

Wywiad z reżyserem rysuje nam tło tamtej współczesności, w której film był realizowany; jednocześnie drastycznie zwracając uwagę na dzisiejsze – już nie zaniedbania, ale wręcz mordowanie Narodu! Podcinanie, karczowanie Jego korzeni…Wyjaławianie gleby , z której te korzenie wyrosły…Tej ziemi, w którą wsiąkła krew Majora Hubala i tysięcy Polskich Rycerzy, na przestrzeni tysiąca lat naszej historii…Tę historię właśnie chcą nam odebrać…Tak byśmy zapomnieli kim jesteśmy, skąd jesteśmy i czym jesteśmy…

Zapomnieć to znaczy umrzeć…Po co żyć w takim świecie…? Tylko po to by walczyć!

Zapraszam na film:

http://youtu.be/g5Enua4F8tY

Goły

http://www.sadistic.pl/tag/rasa,30

Podejście Hitlera do Polaków w kwestii rasowej.

Lebensborn (niem. Źródło życia) – instytucja niemiecka oficjalnie funkcjonująca jako opiekuńczo-charytatywne stowarzyszenie „Lebensborn e.V.” (niem. Lebensborn eingetragener Verein, pol. stowarzyszenie zarejestrowane „Źródło życia”), która funkcjonowała w strukturach organizacyjnych SS. Została powołana na mocy rozkazu Reichsführera-SS Heinricha Himmlera w 1936 roku. Statut został przyjęty oficjalnie 12 grudnia 1935. Prezesem stowarzyszenia został Heinrich Himmler. 

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Upragnione dzieci SS przychodziły na świat w rozsianych po Niemczech klinikach zwanych Lebensborn. Kobiety rodziły anonimowo, po czym oddawały dzieci do adopcji parom nazistowskim. Ich losy obrazuje wystawa w Bremie.

Miały być zdrowe, jasnowłose i błękitnookie. Tak życzyła sobie rasa panów. Tak zwane „zdrowe genetycznie” kobiety rodziły dzieci, spłodzone przez tak samo czysto rasowych mężczyzn, po czym oddawały je do adopcji..

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Lebensborn oznacza tyle co „źródło życia”. W tym patetycznym z nazwy ośrodku „aryjskie” matki stanu wolnego zwykle pozbywały się swojego potomstwa. Tam też „germanizowano” dzieci z okupowanych przez hitlerowców krajów i przygotowywano do życia w rodzinach nazistowskich.
Oficerowie SS z noworodkiem z kliniki Lebensborn podczas ceremonii nadania imienia Dla dzieci, które przyszły na świat w klinikach Lebensbornu, przeszłość bez matek i ojców była traumą, której skutki odczuwają do dziś.

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Jeśli na świat przychodziły dzieci chore lub upośledzone, pielęgniarki dokonywały ich uśmiercania w celu wyeliminowania niechcianych ludzi w nazistowskich Niemczech. W ten sposób przyczyniały się one do projektu stworzenia rasy panów. Chore i niepełnosprawne dzieci uśmiercano tu tabletkami luminalu lub zastrzykami morfiny. Akcja eliminacji była przeprowadzana ostrożnie, tak aby śmierć wydawała się naturalna. Początkowo podawano dzieciom środki uspokajające, które prowadziły do odrętwienia, z którego z czasem rozwijała się niedoczynność całego organizmu prowadząca do różnych chorób. Najpopularniejsze było zapalenie płuc. Oczywiście mali pacjenci nie dostawali potrzebnych leków. Oprócz ośrodka w Görden dzieci kierowano też do innych miejsc działających zgodnie z "ideą eliminacji" jak np. wiedeński Zakład Opiekuńczy Am Spiegelgrund.
Wiele matek, które nie były pod opieką Lebensbornu, prosiło o uśmiercenie swojego chorego dziecka. Lebensborn kierował te kobiety do właściwego urzędu zdrowia. Wady genetyczne, upośledzenia i kalectwo prowadziły do bardzo uważnej obserwacji matki. Lebensborn próbował ustalić przyczynę "niedoskonałości" dziecka. Jeśli "wada" była niewielka, a dziecko pochodziło z rodziny wysokiego rangą esesmana, kara była mała. W innych przypadkach konsekwencją takich narodzin mogła być nawet sterylizacja matki. 

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Doktorzy Erhard Wetzel i Günther Hecht w listopadzie 1939 roku opublikowali memoriał, w którym stwierdzali konieczność wyselekcjonowania z Polaków dzieci "wartościowych rasowo". Wybrane dzieci miały zostać przewiezione na teren Rzeszy, wychowane w specjalnych placówkach i przekazane niemieckim rodzinom. W grę wchodziło całkowite zniemczenie - nowa tożsamość, niemieckie nazwiska, brak stosunków z Polską i zupełne wykorzenienie języka polskiego. Aby możliwe było ich zgermanizowanie, dzieci nie mogły mieć więcej niż 10 lat. Plan wcielił w życie szef Gestapo, Heinrich Himmler, już rok później. 

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Warte przypomnienia dla wszystkich polskich wielbicieli "wujka Adolfa"

Obowiązki robotników i robotnic cywilnych narodowości polskiej podczas ich pobytu w Rzeszy.
(pisownia oryginalna - 1940)
(...)
Pkt. 6
Każde obcowanie z ludnością niemiecką, szczególnie odwiedzanie teatrów, kin, zabaw tanecznych, restauracji i kościołów
razem z ludnością niemiecką jest zakazane.
Tańczenie i zażywanie alkoholu jest polskim robotnikom tylko pozwolono w oberżach spechalnie dla nich przeznaczonych.

Pkt. 7
Spółkowanie z kobietą niemiecką lub z mężczyzną niemiecką, względnie zbliżenie niemoralne do nich będzie karane śmiercią.

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala
Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Eisenach, 15. November 1940 
Hedwig H. und der polnische Zwangsarbeiter Eduard P. müssen auf dem Marktplatz Schilder mit der Aufschrift „Ich habe mich mit einem Polen eingelassen“ und „Ich bin ein Rasseschänder“

 

Hedwig H. i polski robotnik przymusowy Eward P. zmuszeni do trzymania plakatów informujących: "Byłam w związku z Polakiem" oraz "Jestem profanatorem rasy"

Polak winny "hańby rasowej" bardzo często był przewożony w pobliże miejsca w którym wcześniej pracował. Tu też czekała prowizoryczna szubienica. Na miejsce egzekucji spędzano wszystkich polskich robotników przymusowych z okolicy. Mieli przekonać się na własne oczy, co czeka każdego, kto ośmieli się nawiązać romans z Niemką

Także los kobiet, które przyłapano na romansie z Polakiem, miał być przestrogą dla miejscowej ludności. Winne "hańby rasowej" były napiętnowane jako "polskie dz**ki". Zdarzało się, że obcinano im włosy (...) Zwykle trafiały do zakładu poprawczego, więzienia lub obozu koncentracyjnego.

Źródło: Focus Historia, ausstellung-zwangsarbeit.org

Wiem, z Hitlerem miało być pięknie i wspaniale, ale wyszło jak wyszło. Mało istotne jest co miało wyjść, co kto obiecywał i jak słodko pierdział zapewniając o przyjaźni.

 

 

image

 

Major HUBAL Dobrzański

·

image

 

image

Major Henryk Dobrzański "Hubal" - zdj.5 - nowahistoria.interia.pl

nowahistoria.interia.pl600 × 434Wyszukiwanie obrazem

Major Henryk Dobrzański "Hubal"

 

 

major Hubal - Henryk Dobrzański

www.majorhubal.pl650 × 470Wyszukiwanie obrazem

W naszych dziejach jest wciąż wielu bohaterów, którzy nie mają swojego grobu. Jednym z nich jest legendarny Hubal, czyli major Henryk ...

 

https://www.youtube.com/watch?v=g5Enua4F8tY

  • Hubal: Polski film wojenny 1973 PL - YouTube

    www.youtube.com/watch?v=5QrqSylBjr0
    16.10.2013 - Przesłany przez: Jankes PL
    Hubal.... Jeden z najlepszych, i najlepiej znanych Polskichfilmów .... chodzi o pięknosc filmu tu chodzi o to że Mjr.Henryk Dobrzański "Hubal"  ...
     
  • HUBAL cały film - YouTube

    www.youtube.com/watch?v=g5Enua4F8tY
    30.07.2013 - Przesłany przez: polskifilmfabularny
    Więcej filmów w dobrej jakości na POLVOD.pl i SUPERFILM.pl ... "Hubal" to epicki obraz kilkumiesięcznej walki oddziału majoraHenryka  ...

·

  1. Hubal
    Film z 1973 roku
  2. Hubal – polski film historyczny opisujący historię oddziału kawalerii majora Henryka Dobrzańskiego, ostatniej, regularnej jednostki wojsk II Rzeczypospolitej, który nie złożył broni po przegranej kampanii wrześniowej. Wikipedia

image

 

  1. Data premiery3 września 1973 (Polska)

 Hubal: Polski film wojenny 1973 PL - YouTube

 126:41

www.youtube.com/watch?v=5QrqSylBjr0

 

  •  

16.10.2013 - Przesłany przez: Jankes PL

Hubal.... Jeden z najlepszych, i najlepiej znanych Polskichfilmów .... chodzi o pięknosc filmu tu chodzi o to że Mjr.Henryk Dobrzański "Hubal"  ...

·  HUBAL cały film - YouTube

 126:27

www.youtube.com/watch?v=g5Enua4F8tY

 

  •  

30.07.2013 - Przesłany przez: polskifilmfabularny

Więcej filmów w dobrej jakości na POLVOD.pl i SUPERFILM.pl ... "Hubal" to epicki obraz kilkumiesięcznej walki oddziału majoraHenryka  ...

 PDF]Historia ostatniej łączniczki majora Hubala według ...

www.majorhubal.pl/.../Historia_ostatniej_laczniczki_majora_Hubala_we...

 

  •  
  •  

11.06.2010 - 1. Historia ostatniej łączniczki majora Hubala według „Newsweek Polska”. Franciszek Wilk (czwarty od prawej) wraz z hubalczykami w miejscu ...

·  Ludmiła Żero ps. "Ludka" - matka chrzestna sztandaru 2 ...

lubiehrubie.pl › Wiadomości

 

  •  
  •  

18.09.2013 - Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali Pani Ludmiła ŻERO (łączniczkaoddziału wydzielonego majora HUBALA) i Pan Zdzisław  ...

·  Tereska od Hubala - Końskie.org.pl

www.konskie.org.pl/2013/02/tereska-od-hubala.html

 

  •  
  •  

10.02.2013 - Oddział majora Hubala z Tereską. W podpisie ... Została przyjęta jakołączniczka - sanitariuszka i przyjęła pseudonim „Tereska”. Jej pierwsze  ...

·  Rebelya : forum : Co się stało z "Tereską" z oddziału Hubala?

rebelya.pl/forum/watek/37636/

 

  •  
  •  

17.10.2011 - Liczba postów: 4 - ‎Liczba autorów: 3

Oddział majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” był ostatnim regularnym ... Maria miała funkcję łączniczki i sanitariuszki, ale ogromny  ...

·  Obchody 70. rocznicy śmierci "Hubala" - dzieje.pl

dzieje.pl › wiadomości

 

  •  
  •  

31.05.2010 - ... rocznicy śmierci mjr Henryka Dobrzańskiego "Hubala", które odbyły ...Towarzystwa Olimpijczyków Polskich oraz hubalczyków: łączniczki i  ...

 

http://lubiehrubie.pl/wiadomosci/ludmila-zero-ps-ludka-matka-chrzestna-sztandaru-2-pulku-rozpoznawczego

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala

Ludmiła Żero ps. "Ludka", łączniczka Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego mjr. H. Dobrzańskiego „Hubala” - matka chrzestna sztandaru 2 Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego.

 

Z KRONIKI PUŁKOWEJ…


    W dniu 18.06.1996r. odbyła się uroczystości wręczenia sztandaru wojskowego 2pr ufundowanego przez społeczeństwo Ziemi Hrubieszowskiej. Aktu wręczenia sztandaru ówczesnemu dowódcy pułku płk Zenonowi MICHALAKOWI w imieniu Prezydenta RP dokonał minister Szymon KOCISZEWSKI.


    Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali Pani Ludmiła ŻERO (łączniczka oddziału wydzielonego majora HUBALA) i Pan Zdzisław KOSAKOWSKI (ówczesny przewodniczący Rady Miasta Hrubieszowa). Aktu poświęcenia sztandaru dokonali Dziekan Krakowskiego Okręgu Wojskowego wyznania prawosławnego ks. mjr Bazyli Gałczyk wraz z kapelanem pułku ks. kpt. Andrzejem Puzonem.


    Ludmiła Żero pochodziła z Ząbek koło Warszawy, gdzie mieszkała  wraz z rodzicami i braćmi.  W 1937r. rozpoczęła studia ekonomiczne  na WSH w Warszawie, które ukończyła dopiero po zakończeniu wojny. Podjęła wówczas również studia muzyczne pod kierunkiem prof. Żurawlewa w Wyższej Szkole Muzycznej.


    W okresie poprzedzającym wybuch wojny zapisała się wraz ze swoją koleżanką Genią Ruban na kurs pielęgniarek PCK.  Razem z koleżanką pracowały jako sanitariuszki w Szpitalu św. Ducha przez okres oblężenia Warszawy i pierwsze miesiące okupacji.


    W czasie pobytu w Gałkach Krzczonowskich wiosną  1940r. Oddział Wydzielony Wojska Polskiego nawiązał kontakt właśnie z Polskim Czerwonym Krzyżem w Warszawie. Odtąd  jego kurierki Ludmiła Żero ps. „Ludka”  i Genowefa Ruban ps. „Genia” dostarczały ze stolicy do Oddziału „Hubala” leki, mundury, ciepłą bieliznę, prasę konspiracyjną, papierosy i amunicję. Przywoziły też otuchę, że jest jeszcze kawałek Polski, który się nie poddał. 


    Z relacji Ludmiły Żero dowiadujemy się też, że dn. 29. 04. 1940r. poza wiadomościami dotyczącymi koncentracji niemieckiej kurierki przywiozły majorowi specjalnie dla niego upieczony placek z jabłkami. 


    Kolejny przyjazd kurierek z Warszawy, jak relacjonuje wachm. Alicki, poprawił nastrój panujący w Oddziale. Tym razem kurierki przywiozły letnie mundury, lekarstwa i buty oficerskie zrobione dla majora przez znanego warszawskiego szewca- Niedzielskiego. Najbardziej jednak ucieszyła majora Dobrzańskiego wiadomość o lądowaniu wojsk alianckich w Norwegii. Po przeczytaniu tego komunikatu w dostarczonym przez kurierki biuletynie, major miał stwierdzić: „No tak, to teraz żeście się spisały, dziewczęta”. 


    Wieczorem major rozmawiał jeszcze z kurierkami w swoim szałasie, gdzie miała początek niesamowita historia jego Krzyża Virtuti Militari. Uszkodzone odznaczenie, w którym Krzyż oderwał się od wstążki orderowej, major przekazał Genowefie Ruban z prośbą, by oddała go do naprawy w Warszawie. Kurierki, by odwrócić uwagę od tego, co się wydarzyło, prosiły majora, by opowiedział, jak zdobył tak wysokie odznaczenie. Po zakończeniu opowiadania major postanowił, że w przypadku uderzenia Niemców na obóz wachm. Rodziewicz weźmie na swego konia Genowefę Ruban, a pchor. Ossowski Ludmiłę Żero i będą uchodzić z obozu. 


    W tym też czasie okazało się, iż obóz został okrążony. Szczegóły wiadomości przyniósł do obozu gajowy, który też otrzymał polecenie odprowadzenia kurierek do Rzeczycy. Po pożegnaniu się z majorem i żołnierzami kurierki wyszły z obozu, niosąc puste już walizy. Po drodze minął je maszerujący oddział piechoty niemieckiej, który na szczęście nie zwrócił na nie uwagi. Kurierki z dużym trudem przedostały się na drugą stronę Pilicy, skąd udały się do Wojakowskiego w Rzeczycy, by rano 30 kwietnia wyjechać do Warszawy.


    Po odejściu kurierek major „Hubal” zarządził pogotowie marszowe. Niestety Oddział został okrążony przez Niemców i dlatego też major zadecydował o skierowaniu go  w kierunku Anielina, licząc na szansę wyjścia z obławy. Po gwałtownej i chaotycznej walce ogniowej mjr Dobrzański poległ od śmiertelnego postrzału w serce. Jego uśmiercenia i rozproszenia oddziału dokonał 651. pułk piechoty Wehrmachtu. Śmierć majora była wielkim wstrząsem dla całego Oddziału, jednak jego żołnierze postanowili dalej walczyć.


    Dom Ludmiły Żero w Ząbkach stał się punktem zbornym Oddziału. Po śmierci majora Dobrzańskiego postanowiono wydać komunikat informujący o śmierci „Hubala” i dalszej walce OWWP. Wydanie komunikatu było zasługą brata Ludmiły- Stefana Żero, któremu udało się skutecznie powielić przygotowany komunikat.


    Uzgodniono, że komunikaty rozwiozą kurierki: Genowefa Ruban i Ludmiła Żero oraz żołnierz Oddziału Marianna Cel. Tylko tej ostatniej udało się wypełnić zadanie, gdyż kurierki podczas kontroli pociągu utraciły wiezioną paczkę z komunikatami i musiały ratować się ucieczką. Ostatecznie niespodziewana klęska Francji była bezpośrednim powodem demobilizacji Oddziału.


    Po śmierci „Hubala” Ludmiła Żero  otrzymała zadanie powiadomienia byłego dowódcy majora Dobrzańskiego o tym, iż decyzją „Hubalczyków” została mu powierzona komenda OW. Oficer godzi się na przedstawioną propozycję, a kurierka w drodze powrotnej ulega wypadkowi rowerowemu. 

image


    Następnie otrzymuje rozkaz władz konspiracyjnych ZWZ, aby natychmiast wyruszyć do Wilna. Była już wówczas wraz z Genowefą Ruban i innymi żołnierzami „Hubala” włączona do niebezpiecznej pracy konspiracyjnej. Ze względu na stan zdrowia nie mogła wykonać rozkazu. Zamiast „Ludki” pojechała  „Genia” i w następstwie cały czas kursowała na trasie Warszawa- Wilno. Po jednym z takich zaplanowanych konspiracyjnych wyjazdów Genowefa Ruban już nie powróciła. Od tego czasu Ludmiła Żero mało już udzielała się w konspiracji.


    Różne były losy hubalczyków po demobilizacji. Kurierka Ludmiła Żero zawsze chętnie dzieliła się wspomnieniami z czasów wspólnej walki pod dowództwem mjr „Hubala”, a jej relacje służyły wielu autorom dokumentującym dzieje OWWP mjr. H. Dobrzańskiego „Hubala”.

 

Bibliografia:

 1. Derecki M., Tropem majora „Hubala”, Wydawnictwo Lubelskie, 1982.
 2. Kosztyła Z., Oddział Wydzielony majora „Hubala”, Wydawnictwo MON, Warszawa 1987.
 3. Lombarski J., Major Hubal: legendy i mity, [Końskie : Końskie.org.pl Krzysztof Woźniak],  cop. 2011.
 4. Ziółkowska – Boehm A., Kaja od Radosława, czyli historia Hubalowego krzyża, Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA, Warszawa 2006.

 

Opracowanie: Edyta Biszczat
Źródło i fot: 2 PR

 

 

 

image

Niebo - Piekło

Przypomnieć Panią śp. Wiktorię  Woźniakowską ŁĄCZNICZKĘ Majora Dobrzańskiego HUBALA

http://himmel.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?1,2007

i pozostałe Dziewczyny

pamięci rozstrzelanym przez hitlerowców 6.04.1940 r. mieszkańcom wsi: Studencka Wola, Piekło, Niebo i Sielpia - rodacy
RSS
 
niedziela, 04 lutego 2007
Stefan Pągowski, Toronto 2 lutego 2007: historia Hubalowego Krzyża

Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala 

 
 
----- Original Message -----
Sent: Sunday, February 04, 2007 3:19 PM
Subject: KAJA OD RADOSŁAWA, czyli historia Hubalowego Krzyża
 

            Wypis z książki KAJA OD RADOSŁAWA, czyli historia Hubalowego Krzyża Aleksandra Ziółkowska- Boehm, Wyd. Literackie MUZA, Warszawa  2006, stron 271 z licznymi ilustracjami. Wtręty i komentarze oznaczyłem nawiasami prostokątnymi- bardzo proszę o przekazanie tego wypisu znajomym i przyjaciołom [SP].

 

                Oczekując na zapowiadaną książkę, liczyłem na informacje o zamordowanym w KL Auschwitz inż. Modeście Ilijnie ps.“Klin” u Hubala,. Nie zawiodłem się, a przy okazji poznałem dzieje Krzyża Virtuti Militari majora Hubala i niezwykłe życie młodszej siostry Modesta, inż. Cezarii Ilijn-Szymańskiej (Kaja)– zamężnej za “Sępa” od Hubala, por. Marka Szymańskiego. A przy tym pasjonujące opisy życia w dalekim Ałtaju, Polsce miedzywojennej i bohaterskiego oporu czasów okupacji niemieckiej a także prześladowań, zgotowanych Polakom po wojnie. Ale znalazłem taż przypomnienie czasu odbudowy Warszawy, w czym z entuzjazmem uczestniczyła Kaja, architektka i urbanistka. Z wielkim smutkiem czyta się o mizerii Polski Niepodległej z końca XX wieku… Poza wspaniałą (dokumentalną) treścią, książka zawiera arcyciekawe przypisy, indeks nazwisk, spis bogatej bibliografii a także zbiór interesujących opinii Amerykanów o Sybirze i Powstaniu Warszawskim.

 

            “Klina” wraz z drugim Hubalczykiem, Leonardem Gałko, zaaresztowało Gestapo 9 VII 1940 w Warszawie; przez Pawiak i Szucha zawleczno ich we wrześniu do Radomia, a stamtąd do KL Auschwitz. Modest Ilijn zostal onumerowany tam [9 I 1941?] jako P-8503 ale prawdopodobnie  rozstrzelany został po przewiezieniu spowrotem do Radomia. Kaję i matkę Lolka wezwano do więzienia przy ul. Daniłłowiczowskiej w Warszawie (2 X 1941) dla wręczenia świadectw zgonu z datą śmierci 24 II 1941 [Obaj zbyt krótko byli w obozie, by uczestniczyć w Związku Organizacji Wojskowych Rotmistrza Pileckiego].

 

             Tytuł książki wywiedziony został z czasu Powstania Warszawskiego, kiedy to Kaja była łączniczką w zgrupowaniu “Radosława” na Żoliborzu, Starym Mieście, Śródmieściu i Czerniakowie (skąd wśród nielicznych powstańców, ewakuowała się na Pragę pontonem Berlingowców). Krzyż Hubala dostała Kaja na przechowanie od łączniczki majora w maju 1940r., a przekazała do zbiorów muzealnych, zgromadzonych w Tomaszowie Mazowieckim w 1994 roku.

 

              Zamiast argumentów, zachęcających do przeczytania książki KAJA OD RADOSŁAWA, przytoczę opinię zaprzyjaźnionego erudyty: Książka - zobaczysz -naprawdę warta miejsca na półce. Warta też hard covers nie miękkich okładek iklejenia na grzbiecie. 

Stefan Pągowski, Toronto 2 lutego 2007.   

http://groups.google.de/group/sowa-frankfurt/browse_thread/thread/adb4d353f0fdbc4e   

16:54, kultur , Książki 
Link Dodaj komentarz »
Z MIEJSCA NA MIEJSCE- W CIENIU LEGENDY HUBALA

Z MIEJSCA NA MIEJSCE- W CIENIU LEGENDY HUBALA to opowieść o wachmistrzu Romualdzie Rodziewiczu ps.Roman [1913- ], walczącym w 1939r pod rozkazami majora Hubala- Jerzego Dobrzanskiego a potem na kielecczyznie, aż do śmierci Majora 24 czerwca 1940 w Anielinie, kiedy to nastąpiło rozwiązanie oddziału. Następnie był oficerem łącznikowym AK na Kresach Wschodnich [jego majątek pod Mołodecznem był pukntem łączności AK grupy "Mundka"- mjr Banasikowskiego (SP)], gdzie został aresztowany 25 VIII 1943; w połowie pażdziernika przewieziony do Auschwitz w wielkim transporcie (3 tysiące ludzi) z Mińska, głównie wiźniów politycznych i wysiedleńców rosyjskich spod Smoleńska. W ciągu 5-cio dniowej podróży wielu więźniów zmarło.[KALENDARIUM OŚWIĘCIMSKIE Danuty Czech podaje na str.572, że do Auschwitz przywieziono 4 XII z Mińska 934. więźnió, oznaczonych numerami 165 527 do 166 039 166 882 do167 302]; Z początku pobytu w Birkenau (najpierw mordecza kwarantanna, potem pracował w Funkstelle) zapamiętał koszmar nocy, w której Niemcy zagazowali cały obóz (30 tysięcy!) dziewcząt i młodych kobiet żydowskich (starsze zginęły wcześniej [epizod opisał także dr Nyiszli, przyczym jego szef, dr Mengele, zalecił Nyiszlemu, by jego żona i córka zgłosiły się w przeddzień masakry na wywózkę do innego obozu- dzięki czemu przetrwały Holocaust]; Rodziewiczowi nadano 4 XII 43 numer P-165 642 i trafił do komanda stolarzy Zimmerei, budującego baraki Meksyku w Birkenau. [Można przypuszczać, że po półtora miesiąca kwarantanny, 934 żyjących jeszcze mężczyzn to pozostałość z dowiezionych wraz z Rodziewiczem z Mińska a być może, także i z następnego z Mińska transportu]. W obozie spotkał wysłannika gen.Roweckiego do Hubala (w obozie Jan Dmochowski- por.Skibiński, "Czarny"), który wciągnął Rodziewicza do działającej w obozie Armii Krajowej [pozostałość Związku Organizacji Wojskowych Rtm.Pileckiego]. Następnego dnia po wymordowaniu obozowiska Cyganów [2 VIII 1944- więcej szczegółów w książceBURY ME STANDING Isabel Fonesca] wzięto go do kamanda Rollwagon; W obozie spotkał  także Józefa Drabika, żołnierza Majora Dobrzanskiego, oraz Wilniuków- księdza Jana Filipczuka, kpt.Jana Zalewskiego, braci Nejranowskich, Kazimierza Raczyńskiego, Jana Kowalewskiego i Bronisława Pawłowskiego [kustosza Muzeum Oświęcimskiego, nie odnotowanego w KALENDARIUM; Zresztą do dzisiaj historycy zatrudnieni w Muzeum zdają się nie zauważać Hubalczyków i wielkiej liczby żołnierzy AK w Auschwitz] oraz księdza Boleslawa Sobczyka [z Kielc]. Przeżył dzięki nim i kapo, Zdzisławowi Michalakowi (P-180) oraz głównemu schreiberowi obozu, Augustowi [kto to?] a także, dzięki paczkom żywnościowym od narzeczonej i przyjaciół. Zapamiętał okres ogromnych transportów Żydów węgierskich, rumuńskich i polskich: przychodziły codziennie trzy, cztery pociągi [świadkowie twierdzą, że nocami- do pięciu]. Przygnębieni ludzie szli na stracenie bez najmniejszego sprzeciwu czy odruchu buntu. Palono wtedy [w krematoriach] 24. godziny na dobę. W kwietniu 1944 przeszedł tyfus, w lazarecie lekarstwa przynosił Rodziewiczowi lekarz Dering; W końcu lipca i połowie sierpnia tego roku przygotowywał się do dwu niezrealizowanych ucieczek a równy rok po przybyciu do Auschwitz, 15 X 1944 został wywieziony do skomunizowanego Buchenwaldu, gdzie doświadczył pomocy od zaprzyjaźnionego polskiego komunisty, Jana Rożaka. Wybrany do komanda usuwającego ruiny i niewypały bomb lotniczych (Bauzug nr6[w innym Bauzugu pod koniec Wojny był Jerzy Ptakowski, Oświęcimiak nr P-4846, autor książki OŚWIĘCIM BEZ CENZURY I BEZ LEGEND]); W trakcie długich podróży i szalenie niebezpiecznej pracy na rzecz ubermenschow, untermensche -niewolnicy Bauzugu doświadczali szydzenia z nich i przekleństw ze strony Niemców a dzieci niemieckie rzucały w nich kamieniami...Był w zrujnowanej Kolonii i Dreźnie; końca Wojny R.Rodziewicz doczekał w Salzburgu w Austrii. 

 

Rodziewicz zdecydował imigrować do Anglii, gdzie dopiero pod koniec życia pełnego męczeństwa i ciężkiej pracy, ale nie żebraniny, zaznał spokoju i względnrgo dobrobytu.

 

     W sumie: jest to książka literacka, ale jest także dokumentem [jakże podobna doESCAPING HELL Konstantego Piekarskiego albo WAR IN THE SHADOW OF AUSCHWITZ Janusza Wiernickiego!], stanowiąca kontynuację HUBALCZYKÓW Melchiora Wańkowicza.

 

Z MIEJSCA NA MIEJSCE można nabyć u wydawcy: 01-231 Warszawa ul.Płocka 8/132 tel 675-3681; Opowieść będzie również udostępniona do przeczytania po angielsku (A POLISH PARTISAN'S STORY- HUBAL, AUSCHWITZ AND BEYOND -subskrypcja internetowa: www.militaryhistorypress.com , tel 1-877-280-5252). Dla mnie, dzięki lekturze Z MIEJSCA NA MIEJSCE, Anielin to nie tylko miejsce śmierci Majora Hubala ale także miejsce, gdzie znalazłem definicję sensu walki Leśnych,wyrażoną podczas spotkania (1978?) Romana Rodziewicza z żoną wójta Wojakowskiego pracujacą w polu wraz z innymi kobietami, pamiętającymi Wojnę, które zapytane "czy nie mają żalu?- wsie były pacyfikowane z powodu udzielania oddziałowi [Hubala] pomocy- Ale Niemcw też ubywało- odpowiedziały".

 

 

 

Pani Ziółkowska-Boehm kontynuuje wątek Polskiej Golgoty (Syberia, Ostaszków, Auschwitz, Powstanie Warszawskie), podjęty przez Wańkowicza w przygotowywanej do wydania w Polsce opowieści KAJA OD RADOSŁAWA, CZYLI HISTORIA HUBALOWEGO KRZYŻA o Cezarii Ilijin-Szymańskiej, siostrze inz.Modesta Ilijina- Hubalczyka, zamordowanego w Auschwitz.  Wierzę, że sukces A POLISH PARTISAN'S STORY może otworzyć drogę do wydania w USA tłumaczeń MONTE CASSINO HUBALCZYKÓW a także innych dzieł, prezentujących niezakłamaną Historię wysiłku zbrojnego Polaków w II.Wojnie Światowej.

 

Dla Fundacji Piekarskiego w Kanadzie ( www.PolandPolska.org ),

 

 Stefan Pagowski, Toronto Boże Narodzenie 2005.

 

PS. 12 lipca 2003 roku w załączniku do Listu Otwartego, adresowanego przez Stowarzyszenie b.Więźniów Politycznych w Chicago do Dyrektora Muzeum Oświęcimskiego, znaleźć można paragraf tyczący książki Melchiora Wańkowicza HUBALCZYCY  (wyd. PAX w Warszawie, 1981):

 

..."Hubalczycy zainicjowali Ruch Oporu w Polsce, dając początek Leśnym, Jędrusiom, Barabaszom, Tym z Kamieni na Szaniec i tysiącom Innych. To Oni byli legendą nie tylko dla pamietających Wojnę Obronną 1939, ale nawet dla Haftlingów Auschwitz (NUMERY MÓWIA wyd. Slask 1984). Hubalczykom zawdzięczamy, że jesteśmy wciąż niepokorni i tacy, jakimi jesteśmy. Conajmniej sześciu było u Majora Henryka Dobrzańskiego-Hubala (przyszłych) Oświęcimiaków: ppor.Modest Ilijin ps."Klin", inżynier, konstruktor lotniczy [napewno nie Iwan, wymieniony na str.674 KALENDARIUM Danuty Czech] aresztowany w Warszawie i przewieziony do Auschwitz wraz z drugim Hubalczykiem, Gałko; Plutonowy Romuald Rodziewicz ps."Roman" {przetrwał obóz, pracował w biurze rejestracyjnym} spotkał w Auschwitz Księdza Sobczaka, pomagającego w ucieczce z klasztoru w Kielcach na Wykus w Górach Swietokrzyskich, Ks.Ludwika Muchy, kapelana Hubalczyków; Boleslaw Jura, uciekinier z obozu; Julian Skibiński ps."Kmicic" vel "Jan Dmochowski"; Ignacy Bieńkowski ps."Ryś"- nie odnotowani w KALENDARIUM. Czy polscy historycy nie potrafili ustalić Ich losów i dokonań wartych wzmianki, mimo bogatego pismiennictwa (Jan Erdman- DROGA DO OSTREJ BRAMY, wyd. Odnowa, Londyn 1984, Tadeusz Wyrwicki, ps."Orlik" u Hubala- W CIENIU LEGENDY MAJORA HUBALA, wyd. Oficyna Poetow i Malarzy, Londyn 1974 i tegoż wydawnictwa z 1991r PAMIĘTNIKI PARTYZANTA Jozefa Wyrwy (ps."Stary" u Hubala)? A może wciąż nie chcą?".  SP

 

   Muzeum Oświęcimskie nie tylko ten fragment listu zbyło (jak dotąd) milczeniem. Z radością więc dokonałem wypisu z książki Pani Ziółkowskiej-Boehm, świadczącej o pamięci Rodaków dla Hubala i Jego Żołnierzy.

 

SP, 27 grudnia 2005.

 

 

 

  Wiecej o dokonaniach Majora Hubala w ksiazce Wojciecha Borzobohatego JODLA- OKREG RADOMSKO-KIELECKI ZWZ-AK 1939-1945. wyd.II poprawione i rozszerzone PAX, Warszawa 1988 (str 47-53) i wymienione tam: Derecki Miroslaw TROPEM MAJORA HUBALA, Lublin 1971, 1982; Kosztyla Zygmunt ODDZIAL WYDZIELONY WOJSKA POLSKIEGO MAJORA "HUBALA" Warszawa 1987; Sierant Piotr "HUBALA" DROGA DO LEGENDY  "WTK", r 1965, nr 18; Szymański Marek ODDZIAŁ MAJORA HUBALA, wyd.4, 1986 [uzupełnione zostało ponownie wydane w 1999r]. 

 

Tamte czasy to była wojna, rok 1940 początek ZAGLADY NARODU POLSKIEGO SZCZEGÓLNIE NA POLSKICH KRESACH OD WIEKÓW

 

 

http://b.poreba.neon24.pl/post/104740,jestem-dumny-z-tego-ze-jestem-polakiem-zydowskiego-pochodzenia

POLSKA   15.01.2014 09:0139 komentarzy

"Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem żydowskiego pochodzenia

Rozmowa z Bolesławem Szenicerem - Prezesem Stowarzyszenia „Gmina Starozakonni” oraz Fundacji „Gęsia”

 - Czym dla Pana, prezesa stowarzyszenia „Starozakonni,” jest żydowskość?

- Rodzi się człowiek i nie ma wpływu na ten Boski plan, w ramach którego się pojawił na ziemi. Mnie dane było urodzić się tu, w kraju nad Wisłą i jestem bardzo dumny z tego faktu, iż jestem Polakiem żydowskiego pochodzenia. Moja żydowskość to przede wszystkim związek z religią mojżeszową, którą namaszczeni byli moi przodkowie.
 
- Jest Pan obrońcą polskiej historii i polskiej godności. Należy Pan do Żydów, jak niedawno zmarła nieodżałowana dr Dora Kacnelson, demonstrujących swą żydowskość a jednocześnie broniących dobrego imienia Polaków. Czym dla Fana jest Polska i polskość?
 
 - Muszę przyznać, iż jestem wzruszony tym stwierdzeniem i postawieniem mnie w jednym rzędzie obok dr. Dory Kacnelson. Bardzo dziękuję. Byłem wychowany w domu, w którym, Bóg, Honor i Ojczyzna, to nie był jakiś tam slogan wypisany na papierze. Najważniejszym elementem wychowania było mówienie Prawdy. Odróżnianie Zła od Dobra towarzyszyło mi od dziecinnych lat. To był obowiązek każdego człowieka. Dla mojego ojca polska ziemia to była
świętość, w której się urodził i w której chciał być pochowanym. To kraj, dla którego pracował i o który walczył podczas okupacji hitlerowskich Niemiec. A dla obrony Polski i godności Polaków, których kochał jak swoich braci, mój ojciec zawsze mawiał, iż „mógłby się zjednoczyć, nawet z diabłem”.
 
 - Jak Pan widzi miejsce i rolę obywateli polskich pochodzenia
żydowskiego w naszym kraju?
 
 - Każdy, bez względu na wyznanie, jako obywatel Polski musi dbać o prawdę historyczną jak i prawdę teraźniejszą. Będąc związany z tradycją religijną swoich przodków nie mogę zapominać, iż jako obywatel Polski mający takie same prawa jak wszyscy inni obywatele, muszę strzec wszelakich wartości, które pozwalają budować nasz kraj dla dobra ogólnego. Nie da się uciec od ziemi, na której się urodziło i wychowało. Mój ojciec zawsze mawiał: pamiętaj o swoim
„mameluszn”, o matczynej ziemi...
 
 - Jaki jest Pana stosunek do praktyki wielokrotnych zmian nazwisk?
 
 - No cóż, ten proceder jest związany z brakiem godności i szacunku dla swoich przodków, niestety zgodny z prawem. Uważam, że to powinno być zabronione. Oczywiście, zmiana nazwiska w czasie okupacji niemieckiej dla ratowania własnego życia była normalnym odruchem ludzkim. Natomiast zmiana nazwiska, podobnie jak zmiana religii, jest oszukiwaniem samego siebie. Co by taki osobnik nie zrobił, to i tak szydło wyjdzie z worka. Zawsze znajdują się ludzie, którzy ten czyn będą pamiętali i go opublikują. Weźmy dla przykładu takiego Michnika. Większa część Polaków pamięta nazwisko Szechter. I po co to? Podobnie sprawa rna się z konwersją. Dla przykładu Antoni Słonimski zawsze byt określany Żydem, pomimo konwersji jakiej dokonał jego dziadek.
 
 - A co Pan powie o tendencji tworzenia w przeszłości autonomii żydowskiej w Polsce, tzw. „judeopolonii”?
 
 - Polska była od wielu wieków najbardziej przyjaznym krajemdla Żydów. To tu, nad Wisłą, naród żydowski żyjący w rozproszeniuna całym świecie, otrzymał największe pole do normalnego życia i
rozwoju. Raz było lepiej, raz gorzej, w zależności od zmieniającej się sytuacji gospod arczej lub politycznej. Od XVII wieku widoczny byt zwiększony napływ Żydów, którzy zdominowali wszystkie gałęzie życia w Polsce do tego stopnia, iż nie Żydzi czuli się jakby byli obcymi we własnym domu. To doprowadzało niejednokrotnie do konfliktów.
Stan taki miał miejsce w całej Europie i w Rosji. Wobec dominacji żydowskiej, dążącej do absolutnego rządzenia, nasilała się wrogość do zamieszkałych tam Żydów. Wobec braku możliwości powrotu do Jerozolimy, głoszonego przez syjonistycznych przywódców żydowskich, politycy rządzący w każdym z tych państw szukali możliwości
znalezienia jakiegoś miejsca na ziemi dla stworzenia państwowości dla Żydów (np. Birobidżan lub Madagaskar). Jednakże dla samych Żydów najlepszą ziemią była Polska zwana Polin. Religijni przywódcy żydowscy podjęli próby udowodnienia, iż to ta ziemia nad Wisłą jest nadana im z mocy Pana Boga. Po tak głoszonych naukach nastąpił
znaczny wzrost osiedlania się religijnych Żydów, a w szczególności biedoty żydowskiej. Judeopolonia stawała się faktem.
 
- Czy nad reprezentacja Żydów w aparacie komunistycznej władzy, nie była inną drogą do tego samego celu?
 
 - Trzeba odróżnić żydowskich działaczy politycznych znajdujących się w aparacie komunistycznym na wierchuszce, od przywódców religijnych. Dla ideologów komunistycznych najważniejszą doktryną była walka o zdobycie i utrzymanie hegemonii nad światem. Dla nich nie miało znaczenia czy to będzie kraj nad Wisłą czy nad Potomakiem. Zaś dla ideologów religijnych Polska była krajem wymarzonym do stworzenia Edenu, tu na tej ziemi. Ziemi, która wielokrotnie była ograbiana przez wojny i długo nie miała swej państwowości. Była bardzo łatwym kąskiem do zdobycia i stworzenia tu raju dla Żydów (paradis judeorum).
 
 - Jaką Pan widzi drogę: walka o hegemonię, czy, symbioza z pełnym poszanowaniem tożsamości?
 
 - Oczywiście; jestem absolutnie za poszanowaniem tożsamości każdego narodu i każdego wyznania. Lecz kiedy taka symbioza nastąpi, tylko Bóg raczy wiedzieć, jakie ma plany wobec dalszego istnienia ludzkości. Niestety, walka o hegemonię i o rządzenie nad światem nie zmieniła się nic od zarania człowieka. Zła jest więcej od dobra!!!
 
 - Jak Pan widzi toczącą się dziś, także w naszym kraju, wojnę cywilizacji?
 
 - Ja osobiście nie widzę by w naszym kraju toczyła się wojna cywilizacyjna. Zawsze, od zarania ludzkości, trwały wojny i konflikty zbrojne i dążące do opanowania ziem zamieszkałych przez nację gospodarzy. | Dziś nasz kraj znalazł się pod okupacją Unii Europejskiej i ma tyle do gadania co przysłowiowy „Żyd za okupacji niemieckiej”. Dziś wojna cywilizacyjna przeniosła się z Europy do i innych państw naszego globu. Polska ma być krajem dostarczającym oprócz mięsa żywnościowego, mięso armatnie, jak też gastarbeiterów gotowych do wysługiwania się obcym. Ostatnio najbardziej głośnym przedstawieniem sprawy „wojny cywilizacji” jest opracowanie naukowe prof. Macieja Giertycha, za co oczywiście natychmiast przedstawia kulturę żydowską i judaizm jako narzędzia bardzo ekspansywnego narodu, który zawsze zmierzał do dominacji nad innymi nacjami. Trudno się nie zgodzić z takim
stwierdzeniem, zarówno w przekroju historycznym, jak i obecnie, obserwując poczynania Żydów na całym świecie. Cywilizacja Żydów od zawsze budowana była w oparciu o odrębność od otoczenia, w którym zamieszkiwali.
 
 - Czym Pan tłumaczy nad reprezentację Żydów w stalinowskim aparacie ucisku?
 
 - Dla Żydów każda droga dojścia do władzy i rządzenia jest dobra. Dlatego też Lenin i Stalin, znając apetyty żydowskie na władzę, dopuścili do zajęcia przez nich wysokich stanowisk w biurze politycznym, co pozwoliło im sprawować władzę dla budowy imperium sowieckiego. Oczywiście, kij ma dwa końce, więc jak to się skończyło dla Żydów, to już dziś wiemy. Niestety, odma zła i krzywd jakich dopuścili się żydowscy działacze w stalinowskim aparacie ucisku, spływa po dzień dzisiejszy na cały naród żydowski, Jest to krzywdzący osąd dla tych Żydów, którzy jako ideowi komuniści wierzyli w możliwość zbudowania państwa, w którym wszyscy ludzie byliby równi i żyli w zgodzie, jak i dla tych, którzy byli w opozycji do stalinowskich barbarzyńców.
 
 - Czy fakt tej nad reprezentacji ma w dalszym ciągu wpływ na obecną rzeczywistość w Polsce?
 
 - Starzy żydowscy aparatczycy powymierali, a ich miejsce zajęły ich dzieci i wnuki. Poprzebierali się za różnej maści demokratów i po 1989 roku opanowali czołowe miejsca we wszystkich gałęziach życia w naszym i kraju. Pod hasłami wolnej Polski, na barkach klasy robotniczej, czasami szantażem, wysforowali się na reprezentantów narodu. Niestety, stało się to przy kompletnym braku zjednoczonych sil patriotycznych i przy poparciu szabas gojów, którzy przy okazji
dostali kawałek macy, pozostałej z żydowskiego stołu.
 
 - Legenda KOR-u jest oparta o martyrologię roku 1968. Na micie o „wypędzeniu”. Co by się stało w polskiej polityce, gdyby ten mit upadł?
 
 - Mam nadzieję, że znajdą się normalni historycy, którzy opiszą wydarzenia marca 1968 roku w sposób rzetelny. Ale może to nastąpić dopiero po oczyszczeniu naszego domu z „korników”. Tamten incydent przede wszystkim trzeba rozpatrywać pod względem geopolityki tamtych lat. W szczególności przez pryzmat polityki państwa Izrael prowadzonej po 1966 roku wobec Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Na dzień dzisiejszy obecnym politykom rządzącym naszym krajem wygodne jest przedstawianie tego tematu jako martyrologii narodu żydowskiego i akt antysemityzmu zastosowanego przez rząd Władysława Gomułki
 
 - Panie Bolesławie, ostatnimi laty traktuje się PRL jako dziurę historyczną, ewentualnie jednoznacznie jako sowiecką okupację. Czy to dobrze, czy źle służy polskiej świadomości? Czy była to istotnie okupacja, czy też ograniczona warunkami jałtańskimi suwerenność Polaków?
 
 - To jest absolutna bzdura. Żadnej dziury historycznej nie było.
Polska istotnie znalazła się w strefie okupacji ZSRR, zgodnie z zawartymi umowami o podziale Europy na dwie strefy. Suwerenności nie było, ale nie można powiedzieć, że Polska nie istniała. Sowiecka okupacja była faktem, ale rodziły się nowe pokolenia i choć w ograniczonej wolności, to żyły normalnie jak na ten stan. Podobnie zresztą jest dziś. Nasz kraj, jako jeden z członków, został całkowicie zobligowany do wykonywania poleceń Unii Europejskiej i w ten sposób
znowu utraciliśmy naszą suwerenność.
 
 - Jeśli tak, to czy ludziom, którzy wysforowali się na przywódców „Solidarności” chodziło bardziej o likwidację komunizmu (który przecież niejednokrotnie w sposób bezwzględny tworzyli) czy na likwidacji polskiej państwowości?
 
 - Dzisiejsi politycy solidarnościowi to w większej mierze dzieci prominentów aparatu władzy w PRL-u. Niektórzy z nich bezpośrednio sami byli działaczami partii PZPR. Dla nich droga do rządzenia była prosta. Działając w Komitecie Obrony Robotników i tym podobnych przybudówkach, głosząc szczytne hasła wolnościowe, podejmowali próbę przejęcia władzy. Szczególnym przykładem są wydarzenia marca 1968 roku. Po tym okresie ci co wyjechali za granicę i ci co zostali w Polsce, pod płaszczykiem obalenia rządu komunistycznego dążyli do objęcia władzy, nie bacząc na interes polskiej państwowości.
 
 - Dlaczego władze polskie tak często uginają się przed próbami deformowania historii Polski i rewizji prawdy historycznej o II wojnie światowej? Dlaczego są bierne zarówno wobec roszczeń amerykańskich Żydów, niemieckiego rewizjonizmu i prób rehabilitacji OUN, UPA? Dlaczego jednoznacznie nie stoją na straży polskiej racji stanu i godności narodu polskiego? Czy wobec tego nie najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do idei mniejszości narodowych chronionych konstytucyjnie i proporcjonalnie reprezentowanych w parlamencie?
 
 - W dzisiejszej Polsce, po 1989 roku, władzę przejęli osobnicy, dla których liczy się tylko ich prywatny interes. Oni na szczytnych hasłach Solidarności zagarnęli cały majątek narodu polskiego. Po 5 latach od wprowadzenia nas do Unii Europejskiej, zmieniają od czasu do czasu nazwy swoich partii i w ogóle nie przejmują się polską racją stanu. Za miskę soczewicy zgodzą się zapłacić 65 mld dolarów żydowskim hienom ze Światowego Kongresu Żydów. Zgodzą się na niemiecki rewizjonizm i na opluwanie naszej godności narodowej. Przy tak poważnych ustępstwach wobec imperialnej postawy amerykańskich Żydów i niemieckich politologów, w dzisiejszej „demokracji” nie da się wprowadzić w życie idei mniejszości narodowych reprezentowanych w naszym Sejmie. A wystarczyłoby wziąć przykład z izraelskiego Knesetu.
 
- Dlaczego nowojorscy i londyńscy rabini kazali przerwać ekshumację w Jedwabnem w chwili znalezienia niemieckich pocisków i dlaczego władze polskie ugięły się pod tą decyzją?
 
 - Od 20 lat Polską polityką rządzą ludzie, którym się wydaje, że na uległości wobec żydowskich organizacji będą mogli spokojnie pozostać na swoich ciepłych fotelach. Dla nich wyjaśnienie tego bestialskiego mordu, rozwikłanie prawdy historycznej było niewygodne. Wygodniej im było iść za ogólnie przyjętą teorią tego wydarzenia, głoszoną przez Żydów. Zamknąć prowadzone śledztwo oraz ekshumację na wniosek żydowskich teologów. Ci za zasłoną prawa religijnego, odnoszącego się do nietykalności spoczywających tam Żydów, zachowali dotychczasowy status, w wygłaszaniu haseł antypolskich, na bazie której, między innymi mogą wysuwać dalsze żądania odszkodowawcze.
 
 - A kłamcy historycznemu Janowi Tomaszowi Grosssowi urządzono, chroniony przed dyskutantami, triumfalny objazd kraju i chroniono jego szkalujące Polaków wystąpienia. Jakie siły stały za tym?
 
 - Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze. A to jest wielka siła! Wystąpienia Grossa w Polsce, zorganizowane były przez medialnych towarzyszy, którym nie chodzi o dogłębne wyjaśnienie tej smutnej prawdy historycznej. Dla nich to jest jeden z powodów, dzięki któremu, mogą swobodnie szkalować Polaków
i wyzywać ich od antysemitów.
 
 - Czy jego kłamstwa dobrze, czy źle posłużyły stosunkom polsko- żydowskim?
 
 - Według mojej oceny bilans tej paszkwilanckiej, pseudo historycznej książki, przyniósł wielką szkodę stosunkom polsko-żydowskim. Co gorsza, zmienił na gorsze nastawienie w mentalności Polaków do Żydów, szczególnie polskiej młodzieży.
 
 - Komu i dlaczego zależy na zmianie „image” Polaków z ofiar wojny na współwinnych wojnie?
 
- Lepiej jest mieć obok siebie współwinnego zbrodni dokonanej na wojnie, niż ofiarę. Łatwiej taki kraj jest ograbić, zaszantażować i trzymać na uwięzi.
 
 - Ksiądz prof. Waldemar Chrostowski zdecydował się po długoletnim doświadczeniu, na rezygnację z funkcji przewodniczącego Komisji Episkopatu ds. dialogu polsko-żydowskiego? Czy to nie jest klęska tej koncepcji?
 
 - Ten jeden z najznakomitszych biblistów w Polsce, podszedł do sprawy dialogu pomiędzy chrześcijanami a Żydami z wielkim osobistym zaangażowaniem w sprawę, którą rozpoczął polski papież Jan Paweł II. Po drugiej stronie przy stole prezydialnym zasiedli Stanisław Krajewski i Konstanty Gebert, o których, przepraszam, ale nie chce mi się mówić... Pewnie jest wiele powodów, dla których ksiądz prof. Waldemar Chrostowski zrezygnował z dalszych prac w tym komitecie. Poznając mentalność żydowskich przedstawicieli zrozumiał, iż dialog z tymi kreaturami opiera się tylko o filozofię „złotego cielca”. Poza tym, czyż to był dialog!? Przecież racja musiała być zawsze po ich stronie! W zderzeniu tak prawego człowieka, miłującego Ziemię Świętą, wcześniej czy później musiało dojść do konfliktów, które doprowadziły do wycofania się z dalszych prac.
 
 - Jak Pan ocenia książkę amerykańskiego profesora Normana Finkelsteina „Przedsiębiorstwo Holocaust”? Jak Pan odbiera zastosowane wobec niego represje?
 
 - Jest wielu odważnych ludzi, którzy ponad wszystko miłują Prawdę. Kroczą drogą Joszuy z Nazaretu i przeciwstawiają się swoim braciom z Sanhedrynu. Jego publikacja historyczna wywołała szeroką dyskusję i pokazała, że żydowski diabeł nie jest taki straszny. Książka ta odkryła mechanizmy, jakimi rządzą się przedstawiciele Światowego Kongresu Żydów. Dla Bronfmana, czy Laudera 6 milionów Żydów zamordowanych przez zbrodniarzy z hitlerowskich Niemiec, to tylko pretekst do zrobienia wielkiego geszeftu. Oczywistym jest, że tacy ludzie jak Norman, czy Dora Kacnelson, a także ja osobiście, musieliśmy spotkać się z izolacjonizmem. Zostaliśmy okrzyknięci
mojserem, czyli zdrajcą narodu żydowskiego, tak samo jak Joszua z Nazaretu ponad dwa tysiące lat temu.
 
 - Czy organizacjom żydowskim z USA, wałczącym o rewindykację majątków utraconych z winy zhitleryzowanych Niemiec oraz Stalina, należy się łup zdarty z kraju, najdłużej z nimi walczącego, którego losem sterowały mocarstwa?
 
 - Polska nie powinna w ogóle przystępować do stołu rokowań z Ronaldem Lauderem, dzisiejszym przywódcą uzurpatorów, którzy roszczą sobie prawo do wypłacenia im odszkodowania za pozostawione mienie w powojennej Polsce. Im się nic nie należy, nie mówiąc już o jakiejś wyimaginowanej sumie 65 mld dolarów. Polska nie może ulec żądaniom stawianym przez Kongres Żydów, a jeśli się tak stanie, to na długie lata doprowadzimy stan naszej gospodarki finansowej do bankructwa. Trzeba przypomnieć, iż Polska za PRL-u, w ramach reparacji wojennych, wypłaciła ponad milion dolarów odszkodowania, w ręce lobby żydowskiego w Ameryce.
 
 - Panie Bolesławie, oba nasze narody były skazane na unicestwienie. Czy teraz nie powinny być wobec siebie solidarne?
 
 - Niestety solidarność między naszymi narodami jest (na dzień dzisiejszy) niemożliwa do wprowadzenia w życie. Musiałaby się dokonać zmiana w mentalności żydowskiego narodu, który porzuciłby swoje złe cechy charakterologiczne. Dominacja w świecie, chciwość, koniunkturalizm, całkowita wiara w pieniądz i wiele innych,
hamują możliwość solidarnych wypowiedzi i stosunków między naszymi narodami. Podobnie też dzieje się na całym świecie wobec innych narodów.
 
 - Boli Pana to, że ofiary Holocaustu stają się elementem szantażu dla wyłudzania odszkodowań od takich samych ofiar wojny jak naród żydowski?
 
 - Wszystkim pomordowanym, nie tylko Żydom, należy się pamięć i spokój. Ale dla ludzi z organizacji żydowskich w Polsce i w świecie, Zagłada Żydów jest tylko pretekstem do wyłudzania odszkodowań, reparacji wojennych, restytucji i rewindykacji mienia pożydowskiego. Holocaust zarezerwowany jest tylko dla Żydów. A Polacy - według amerykańskich Żydów - jako ofiary wojny to mało istotna strata, bo przecież to goje i antysemici...
 
 - Czy jakikolwiek naród przysłużył się bardziej ratowaniu Żydów niż naród polski? Dlaczego jest najbardziej atakowany?
 
 - Nigdzie indziej w świecie nie było kary śmierci dla całych rodzin za ratowanie Żydów. Mimo to kilkadziesiąt tysięcy Polaków, zostało za to rozstrzelanych. Za ratowanie Żydów spłonęło mnóstwo wsi. Ponad 6 tysięcy Polaków zostało uhonorowanych przez Yad Vashem za bezinteresowne wyrywanie Żydów z rąk okupanta niemieckiego, który przecież skazał cały naród żydowski na Zagładę. Takiego bohaterstwa w ratowaniu Żydów jak przez polskich sąsiadów, nie podjął żaden inny naród w okupowanej Europie. Pomimo tego polskiego heroizmu, ataki na Polaków stają się codziennością. I co gorsza, jestem przekonany, że nie skończą się nawet w przypadku, gdyby Polacy po raz kolejny ugięli się pod szantażem i (już jutro) oddaliby żydowskim hienom żądane 65 mld dolarów, lub gdyby wybudowali za własne pieniądze Muzeum Historii Żydów, lub gdyby przejęli w opiekę wszystkie żydowskie cmentarze pozostałe
w Polsce - to i tak naród polski będzie atakowany, ponieważ w umysłach żydowskich miejsce na miłość do bliźniego zastąpił demon „złotego cielca”.
 
 - Dlaczego potężny świat żydowski milczy na temat dziesiątków tysięcy Żydów, wymordowanych przez OUN UPA? Dlaczego jedynym permanentnie oskarżanym jest naród polski?
 
 - Jak już wcześniej powiedziałem, dla Żydów liczy się tylko pieniądz. Ale w przypadku Ukrainy to i pieniądz i polityka. Restytucja i rewindykacja w tym kraju, poszły w kierunku dobrym dla Żydów. Udało się wyrwać z tego kraju wielkie pieniądze. A skoro tak, to nieważnym się stało, kto kogo zamordował. Poza tym Ukraina, nie będąca w Unii Europejskiej, jest ważnym skrawkiem na ziemi, od strony gospodarczej i bliskości z potężniejszym sąsiadem, jakim
jest Rosja. O której względy rywalizują i Unia Europejska i Ameryka. Naród polski, który utracił dziś swą suwerenność, jest kozłem ofiarnym, którego bardzo łatwo jest oskarżać i szkalować na arenie międzynarodowej.
 
 - Czy wierzy Pan w antysemityzm Polaków? Dr Dora Kacnelson udzieliła kiedyś wywiadu zatytułowanego „Antysemityzm Polaków jest wymysłem”. Czy zgadza się Pan z tą wybitną Żydówką, która do śmierci podpisywała się: „Przewodnicząca Gminy Żydowskiej w Drohobyczu”?
 
 - Żyję w Polsce wśród Polaków od 56 lat. Spotykałem się z różnymi poglądami na temat Żydów. Byty negatywne i byty pozytywne. Ale nigdy nie byty antysemickie. Zgadzam się z poglądem Dory Kacnelson, że „antysemityzm Polaków jest wymysłem”. Należy dodać, iż jest wymysłem Żydów stosowanym na całym świecie dla uzyskania określonych korzyści. Należałoby wyjaśnić co to jest antysemityzm? Czy powiedzenie, że Żydzi mają krzywe nosy lub że rządzą
światem to jest antysemityzm? Uogólnia się jakieś ekscesy czy wybryki chuligańskie nadając im rangę „antysemityzmu”, a to jest niedopuszczalne.
 
 - Dlaczego w ogóle istnieje antysemityzm? Istnieje rasizm? W USA wymordowano wiele milionów Indian. Długo istniało niewolnictwo i apartheid.
 
 - Jak świat światem zawsze byty niesnaski i nieporozumienia pomiędzy różnymi nacjami. Zawsze podłożem tych niechęci do innych, były próby uzyskania dominacji nad ludźmi, innego koloru skóry i innego wyznania. Doprowadzało to niejednokrotnie do masowych mordów,na niewinnych istotach ludzkich, do wielu ruchawek, które przeradzały się w wojny totalne. Wielokrotnie ofiarami padał też naród żydowski, do którego żywiono niechęć i przypisywano mu sprawstwo w czynieniu zła. Ale czy to też był antysemityzm?
 
- Co powodowało fale antysemityzmu w różnych krajach, w mniej więcej podobnych odstępach czasu?
 
 - Różne byty powody niechęci do Żydów. Wywodziły się z przekonań religijnych, biedy, z zazdrości, z układów politycznych, ale też nie należy zapominać, że z czystej ludzkiej głupoty.
 
 - Zna Pan książkę izraelskiego profesora Izaaka Shamira „Żydzi i goje na przestrzeni wieków”? Czy sądzi Pan, że analiza mesjanizmu żydowskiego jest w tej książce prawdziwa?
 
 - Mesjanizm żydowski to jeden z elementów wiary w judaizmie. Trudny i kontrowersyjny do zrozumienia. Niewątpliwie w książce prof. Izaaka Shamira jest zawartych wiele prawd, ale nie dla wszystkich. Shamir zakładał, iż Żydzi jako naród wybrany, mają prawo do stworzenia warunków, dla zjednoczenia ludzi w jedno społeczeństwo, w którym Pan Bóg powierzył im misję tworzenia państwowości, którą utracili w okresie babilońskim. Była to głęboka wiara, iż Adonai przyjdzie na pomoc umęczonym Żydom, że powierzył im misję nawracania innych ludów na judaizm. Poprzez kapłanów szerzyła się wiara w Mesjasza, która trwa po dzień dzisiejszy i na którego przyjście oczekują. Ciekawym wątkiem nauki kapłanów było przedstawienie cierpień narodu żydowskiego, który właśnie przez cierpienia miał udowodnić, że właśnie Żydzi są narodem wybranym. Ale ponieważ część uwierzyła w Jezusa jako Zbawiciela świata,
uznani zostali jako odstępcy od wiary praojców i zaliczeni do grupy sekt sprzecznych z judaizmem i dziś nie są uznawani przez Państwo Izrael jako Żydzi.
 
 - Tworzy Pan w tej chwili komitet budowy pomnika, Anioły świata”. Jaka jest idea pomnika i jak go Pan sobie wyobraża? Na ile ten pomnik będzie wyrazem Pana osobistych doświadczeń?
 
 - Pomnik poświęcony ludziom, którzy ratowali bezinteresownie Żydów od Zagłady jest moim osobistym marzeniem. Moja mama zawsze o nich mówiła „Anioły świata”. Jednym z takich Aniołów była „ciocia” Franciszka Skibińska, która uratowała moją mamę od niechybnej śmierci w Treblince. Kiedy poznałem Panią Irenę Sendler, która przypomniała mi moją „ciocię” Franciszkę, po wielu rozmowach z nią na temat ludzi, którzy ratowali Żydów, poczułem wewnętrzną
potrzebę powołania komitetu budowy takiego pomnika. Zdaję sobie sprawę, iż będzie to najtrudniejsze w moim życiu wyzwanie. Składając hołd „Aniołom świata”, chciałbym jednocześnie wyprostować i ukazać światu prawdziwe oblicze bohaterów, którzy podczas okupacji hitlerowskiej ratowali Żydów od Zagłady, np. papieża Piusa XlI. Zaraz po wojnie wielu Żydów dziękowało mu za jego działalność, potem się od niego, a także od wielu innych szlachetnych
ludzi, odwrócili. A przecież „kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”.
 
 - W Muzeum Niepodległości otwarto wystawę poświęconą 90 Rocznicy Traktatu Wersalskiego. Konferencja Pokojowa w Paryżu w 1919 roku przywróciła Polsce niepodległość, ale miała ona gorzki smak. Dzięki międzynarodowym intrygom odebrano nam wcześniej przyznany Gdańsk, narzucono plebiscyty na Śląsku oraz Warmii i Mazurach Szczególnie upokarzający byt jednak tzw. Maty Traktat Wersalski uprawniający mniejszości narodowe, do odwoływania się do Ligi Narodów. Część polskich posłów nie chciała ratyfikować niepodległości, ze względu na narzucony nam Mały Traktat, który upokarzał kraj największęj tolerancji religijnej w Europie. Małego Traktatu nie narzucono pokonanym Niemcom, o skutkach czego niedługo miała się przekonać ludność żydowska.
To, trochę podobna sytuacja do naszej konstytucji, w którą uprzywilejowano mniejszości, których np. nie obowiązuje próg wyborczy. Co Pan o tym sądzi?
 
 - Generalnie Traktat Wersalski byt dla Polski korzystny. Odzyskaliśmy niepodległość po 123 latach niewoli. Ale ten Mały Traktat Wersalski byt wielce upokarzający dla Polaków, którzy przyjęli go z wielkim niesmakiem. Uchwalony w nim zapis dający możliwość mniejszościom narodowym czującym się, że są dyskryminowane, by mogły odwoływać się bezpośrednio do Ligi Narodów z pominięciem krajowej drogi sądowej, byt mocnym policzkiem zadanym przez obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Ten nowy ład polityczny w Europie, ratyfikowany przez 27 państw, w sumie przyniósł największe korzyści Niemcom.
 
 Maty Traktat Wersalski został Polsce narzucony w wyniku krzykliwej postawy obywateli żydowskich. Już dwa lata wcześniej przed podpisaniem umów zawartych w Małym Traktacie, na łamach prasy takiej jak „Hajnt” występowali z żądaniami nacjonalistycznymi, opowiadającymi się za utworzeniem
Judeopolonii. Używając szantażu oświadczyli, że Polska, jeżeli chce uniknąć obcej interwencji na rzecz Żydów, musi zadość uczynić wszystkim żądaniom żydowskich socjalistów. Ostrzegano i grożono politykom polskim, by zawczasu uznali prawa narodowe dla Żydów, a nie czekali w tym względzie, na żaden nacisk Kongresu Pokoju. Kategorycznie żądali, by rząd natychmiast dokonał zapisu o całkowitym równouprawnieniu polskich i żydowskich obywateli.
Użyto wobec premiera Jana Kucharzewskiego starego, szmatławego sposobu przyspieszenia tego zapisu oskarżając go o antysemityzm. Załagodzeniem tej paranoicznej sytuacji, było wystąpienie rabina
Perlmuttera w dniu 27 października 1917 roku, który przepraszając premiera, wyraził miłość i oddanie się Żydów Polsce.
 
Rozmawiał:  Bohdan Poręba
 
 

 

 

Podaję nr konta na które zachęcam do wpłacania datków na produkcję filmu o Jedwabnem.

Dziękuję.

B.Poręba

 

PKO BP S.A. 3 Odział we Wrocławiu

Nr konta: 4  1020  5242  0000  2002  0306  8905


Odbiorca wpłaty: Fundacja „Polskie Gniazdo” : 50-433 Wrocław ul. Generała Ignacego Prądzyńskiego 26B


Dla wpłat z zagranicy:

Kod SWIFT: BPKOPLPW

 

IBAN: PL84102052420000200203068905

 
 
 
 
4199 odsłon |  zgłoś nadużycie  | do obserwowanych
FacebookWykop.plŚledzikTwitterBlip.plGoogle BookmarksSitehoover
 
     
skomentuj
1
2
3
4
5
Średnia ocena: 3.7 (15 głosów)
 
 
 
 

KOMENTARZE

 
  • a gdzie scenariusz ?
    opłacać kota w worku ?
    interesariusz z PL 15.01.2014 10:23:30
  • Izrael Żydzi Polska - dyskusja w Klubie Ronina
    Talbot 15.01.2014 10:37:12
  • dziękuję
    Bardzo dziękuję obu Panom za ten tekst. Prawda nas wyzwoli.
    nikolov 15.01.2014 10:41:02
  • @Autor
    Bardzo dobry wywiad.

    Pozdrawiam.
    AdNovum 15.01.2014 10:57:00
  • wywiad w porządku, koi serca
    ale dlaczego nie wiemy, co ma być w filmie ?
    interesariusz z PL 15.01.2014 13:27:41
  • @
    A jakby był Polakiem polskiego pochodzenia to:

    Byłby tak samo dumny ?

    mniej dumny ?

    bardziej dumny?
    CyprianPolak 15.01.2014 13:38:24
  • @
    Niedawno w zakładce PRS napisałem, że polskość to nie genetyka, a wartości. Dlatego bez znaczenia jest pochodzenie, a ważne jakie wartości są podstawą postępowania.

    Ten wywiad dokładnie to ilustruje.
    Krzysztof J. Wojtas 15.01.2014 14:02:04
  • @Krzysztof J. Wojtas 14:02:04
    "polskość to nie genetyka"

    Ale judeosatanistyczne elity żydowskie uważają inaczej. I Pan to już powinien wiedzieć.

    Poznałem kapłana żydowskiego pochodzenia do którego przychodzą rabini i namawiają go by został rabinem.

    Pochodzenie nie ma znaczenia?

    Jak Pan jest dobrym Polakiem to jak niezna sprawy dobrze lepiej się nie wypowiada na te tematy bo może tylko zaszkodzić.
    CyprianPolak 15.01.2014 14:06:43
  • @interesariusz z PL 13:27:41
    Główne założenia filmu są podane w odezwie "Obronić prawdę" ( to tytuł roboczy filmu), która jest zamieszczona w "Nowym Ekranie". Scenariusz powstaje i mamy zamiar drukować jego fragmenty w Nowym Ekranie. Prosimy o trochę cierpliwości. Zdając sobie sprawę z odpowiedzialności, której wymaga temat, weryfikujemy każdy wątek, nazwisko i zdarzenia podczas kwerendy w archiwach IPN.
    Pozdrawiam wszystkich, którzy widzą potrzebę powstania filmu, i wierzą w jego realizację. Uważam, że Arnold, Gross i "Pokłosie" to bomba atomowa przeciw Polsce. Możemy ja wspólnymi siłami rozbroić.
    Zobaczycie, jak wyprostujemy wtedy wszyscy, przysypane gruzem kłamstw, plecy. I może wtedy spojrzymy na siebie i naszą spreparowaną przeciw naszemu losowi historię. A Ci, którzy karmią swoją wiedzę wikipedią, może zaczną czytać. I myśleć.
    B. Poręba 15.01.2014 14:08:13
  • @CyprianPolak 13:38:24
    Myślę, że Bolesław jest dumny z powodu swojej ludzkiej tożsamości. Jest ona skomplikowana. Po żydowskiej stronie spotyka się z atakami za
    swoją dobrowolnie wybraną polskość, po naszej, odwrotnie, za żydowskość, której się również nie wypiera. Być jednym i drugim to nie łatwe. A zwłaszcza, gdy tyle agresji płynie na Polskę, ze strony Jego niektórych współbraci. Bohdan Poręba.
    B. Poręba 15.01.2014 14:14:23
  • Hmmmm....?
    W wywiadzie jest jeden wątek, który przeszedł uwadze blogerów 
    a o stosunku większości żydów do Polski mówi wszystko! Dokładnie wyjaśnia dlaczego kraj nasz jest wystawiony na tak mocną nagonkę
    z zewnątrz jak i od środka.

    " Od XVII wieku widoczny był zwiększony napływ Żydów, którzy zdominowali wszystkie gałęzie życia w Polsce do tego stopnia, iż nie Żydzi czuli się jakby byli obcymi we własnym domu."

    "Jednakże dla samych Żydów najlepszą ziemią była Polska zwana Polin. Religijni przywódcy żydowscy podjęli próby udowodnienia, iż to ta ziemia nad Wisłą jest nadana im z mocy Pana Boga. Po tak głoszonych naukach nastąpił znaczny wzrost osiedlania się religijnych Żydów, a w szczególności biedoty żydowskiej. Judeopolonia stawała się faktem." 

    Znaczy to ze nie tylko ludzi o zabarwieniu Marksa, Engelsa lub pracujących np. w NKWD i UB a także syjonistów, tych co dążą do władzy bać się trzeba lecz także ludzi religijnych takich jak Rabini? 
    Czy w tym wypadku jest różnicą kto chce nas z własnej ziemi wyrugować i podporządkować Polskę? Przecież jeden i drugi chce tego samego, Polski dla siebie czyli Żydów - Polin. Nie ważne czy wierzy ze Polska jest nadana im z mocy Pana Boga jednak większość chce tasz kraj zmienić. Czy przez to ze wśród nich jest garstka polskich patriotów lub obojętnych mamy biernie czekać aż większość przekształci naszą ojczyznę w ich kraj? Tak jak do tej pory byłem o osądach umiarkowanych, teraz po moich plecach przeszły ciarki. Czyżbym 
    w przeszłości był optymistą?
    Stara Baba 15.01.2014 14:16:05
  • @B. Poręba 14:08:13
    W pełni się z Panem zgadzam. Uważam, że wspieranie powstania tego filmu, ale także i innych poruszających takie właśnie wrażliwe tematy, powinno byc w tych ciężkich dla Polski czasach, patriotyczna powinnością każdego Polaka.
    Jan Paweł 15.01.2014 14:26:17
  • @B. Poręba 14:08:13
    Pozdrawiam Pana reżysera.
    Od lat miałem dla Pana dużo szacunku.

    Krzysztof Michałowski
    CyprianPolak 15.01.2014 14:28:03
  • @interesariusz z PL 10:23:30
    Główne założenia filmu przedstawiłem w odezwie "Obronić prawdę", która znajduje się na stronach Nowego Ekranu. Scenariusz powstaje i jesteśmy umówieni na druk jego fragmentów na tym portalu. Ogłosimy też wtedy kosztorys, który na bazie 58 lat moich reżyserskich doświadczeń, oceniam na 12-15 milionów złotych. Nikt nie musi kupować kota w worku. Chociaż myślę, że moje kilkanaście filmów jako reżysera i 86 jako producenta, o czymś powinny świadczyć. Tym, co podpierają się wiedzą "wikipedyczną" o mnie pragnę podpowiedzieć, by znaleźli w moich filmach choć jedną scenę wypływającą z politycznej, czy obyczajowej koniunktury! Tym, którzy czują się patriotami, pragnę
    zwrócić uwagę, że od powstania "Grunwaldu" wszystkie możliwe działa żydokomuny są wymierzone we mnie, bo prócz Kardynała Wyszyńskiego,
    jedynie my ostrzegaliśmy "S" przed zakusami KOR na władzę.
    B. Poręba 15.01.2014 14:29:34
  • @B. Poręba 14:29:34
    " od powstania "Grunwaldu" wszystkie możliwe działa żydokomuny są wymierzone we mnie, bo prócz Kardynała Wyszyńskiego,
    jedynie my ostrzegaliśmy "S" przed zakusami KOR na władzę."

    Chyba nikt nie ma najmniejszej wątpliwości że to właśnie tylko i wyłącznie Pana uwiarygodnia w odróżnieniu od różnej maści ówczesnych opozycjonistów (a raczej wichrzycieli), dzisiejszych beneficjentów tamtych tragicznych dla Polski -jak się okazało- przemian ustrojowych
    Jan Paweł 15.01.2014 14:42:09
  • @Stara Baba 14:16:05
    Mnie ciarki chodzą od lat pięćdziesiątych. Potem lata 1956 i 1968 były latami nadziei - 2000 samych UBowców opuściło Pol;skę ( patrz Brochocki). Zaczął się czas polonizacji kraju. Ale gdy na plecach "S" dostrzegłem starych, starych i nowych stalinowców, ciarki wróciły i chodzą po mnie cały czas. Swoimi nagraniami i artykułami a także "Zmartwychwstaniem", usiłuję głośno wołać, uprzedzać, budzić. Czas zrozumieć, że n ie wolno dziś dzielić na lepszych i gorszych Polaków, bo jednych i drugich czeka ten sam los. Teraz jest najważniejsze zobaczyć zagrożenia i wiązać fakty: zdrada aliantów 1939, 1943(patrz mój artykuł "wyrywane karty historii"), 1946 1980( nie uprzedzenie o stanie wojennym, znanym USA od Kuklińskiego". Nasłanie Sorosa, Sachsa, Balcerowicza, Waltz. Dzisiejsza kolonizacja. Apetyty Niemców, banderowców i amerykańskich Żydów. Bohdan Poręba.
    B. Poręba 15.01.2014 14:51:38
  • @Stara Baba 14:16:05 nie miej złudzeń, że ktoś zrozumie, o co Ci chodzi
    bo nie zrozumie.

    Wywiad, owszem, zahacza o prawdę i jest nawet sedceszczypatielnyj. A jego wymowa?
    - bądźmy wszyscy jednakowi, pod warunkiem, że ja mogę być inny...

    Masz więc podstawy, Stary Babie, do tych ciarek.
    nana 15.01.2014 15:29:56
  • @B. Poręba 14:51:38
    Logicznym wydaje się więc, ze to chyba Grunwald powinien stanowic trzon Ruchu Narodowego. Jak wypunktował już Pan Zygmunt Wrzodak, młodzi (niektórzy wiekiem, wszyscy politycznie) adepci tego Ruchu dryfują jak jakiś statek, byc może z żaglem ale bez steru. Nie wróży to dobrze dla Polski. teraz jeszcze ten zryw na Parlament europejski. Chyba jest kolejny "Złoty Róg" Wyspianskiego...
    Jan Paweł 15.01.2014 15:35:21
  • @B. Poręba 14:29:34 ostrzegaliście "S" przed KORem? to chyba dowcip! Należało ludzi także przestrzegać przed "S" !
    zaś co do filmu, to taśma - jak papier - zniesie wszystko. Mówienie o Polsce dla wszystkich, a dążenie do przejęcia władzy, by była ona dla niektórych jest starym numerem. W niczym nie różni się od tego, przeciąganego obecnie. Może w polityce inaczej się nie da? Ale po co zawracać ludziom głowy "prawdą" - i tylko wówczas, gdy można z niej mieć korzyść? 

    Prawda zawsze jest niezależna od różnych interpretacji. Ona jest bez względu na wszystko. I jest jej obojętne, czy ktoś ją za prawdę uważa czy nie. Ona jest prawdą i to jest jej istotą. Ale nie jest nią interpretacja ludzi, chcących po swojemu urządzać Polskę czy sięgając dalej - świat.
    Na kłamstwie prawdy się nie zbuduje. to chyba oczywiste. Można mówić, że tak się chce czy się robi, ale prawdą kłamstwo przez to się nie stanie.

    Nikt nie może zapłacić czynszu "prawdą historyczną" - cokolwiek by pod tym rozumieć. 
    Na czynsz konieczne są pieniądze, te można uzyskać mając pracę. 
    W obliczu obecnych politycznych wygibasów, działanie władz PRLu było jasne i przejrzyste, a w dodatku korzystne dla obywateli. W przeciwnym razie nie podwoiła by się liczba ludności po wojnie w naszym kraju. 

    Jeżeli ktoś twierdzi, że byliśmy pod okupacją radziecką, to chce on zdjąć winę z Niemców za II wojnę światową. 

    Okupację to my mieliśmy za Niemców: nie było polskich szkół, polskiego przemysłu, polskich książek, polskiej dyplomacji i Polski na mapach świata; Niemcy zabijali Polaków, porywali ich w łapankach i wywozili do obozów koncentracyjnych, torturowali Polaków wyrywając im paznokcie, łamiąc im kości i wybijając zęby. 
    Jeszcze są ludzie, którzy to znają z autopsji.

    W sojuszu z ZSRR - obojętne, czy wymuszonym czy nie, bo było to tak czy siak podyktowane warunkami geopolitycznymi - Polska była krajem samodzielnym, z językiem polskim urzędowym, z polskimi urzędami, polską kinematografią, polską szkołą plakatu sławną w całym świecie, z polską sztuką ludową, polskimi szkołami, polskimi bibliotekami z polskimi książkami ...

    Jeżeli więc ktoś sugeruje, że byliśmy pod okupacją radziecką, gra w ręce Niemców i niech się nie zdziwi, gdy oni zagrabią nam nasze odwiecznie słowiańskie Ziemie Zachodnie. W tym celu zrównuje się napadającego z napadniętym. W tym przypadku Hitlera ze Stalinem. Z powodu Hitlera straciliśmy państwo. Dzięki Stalinowi je odzyskaliśmy. Ale jeżeli dla Polaków to to samo, no to nie są warci posiadania własnego kraju. I nie pomoże tu nic robienie "filmów historycznych". Albo i pomoże, ale tym, na korzyść których są one planowane. Na korzyść Polakom to w żadnym razie nie wyjdzie.
    nana 15.01.2014 15:50:16
  • @B. Poręba 14:08:13
    jeśli tak, to należy wokół filmu rozpętać "powstanie narodowe",
    bowiem wszyscy jak jeden mąż nie wierzymy Grossowi,
    i innym umaczanym w rozpoczęte i zaniechane dochodzenie,

    zachowuję całość w kompie,

    szkoda, że nie można na ten cel przekazać owego 1%,
    po raz pierwszy byłby przekazany z sensem.
    interesariusz z PL 15.01.2014 15:59:07
  • @B. Poręba 14:29:34
    szacunek,

    ale to nie KOR jest winien naszej niedoli,
    tylko podatność polskiej gawiedzi na manipulacje w trakcie wyborów,
    tak wybrano Wałęsającego się, a on potem dokonał czystki,
    zostali sami agenci.
    interesariusz z PL 15.01.2014 16:02:23
  • @interesariusz z PL 15:59:07
    Myślę że warto powołac jakąś fundację na takie właśnie dzieła narodowe i wtedy będzie można przekazywac ten 1%
    Jan Paweł 15.01.2014 16:02:43
  • @interesariusz z PL 16:02:23
    na tą podatnośc gawiedzi pracowały całe zastępy różnych mniej lub bardziej uznanych o mniejszych lub wiekszych (tzn bardziej nagłośnionych, może specjalnie) nazwiskach jak np Wajda, Janda, ale całe zastępy kabareciarzy (chyba nie bardzo więdzących o co w tym wszystkim chodziło), ale także niektórzy estradowcy, którzy dzisiaj uchodzą za kombatantów a wtedy robili krecią robotę. Także radiowcy, animatorzy kultury itd, itd, itd... Przeciętnemu, zwykłemu Polakowi trudno było się w tym wszystkim połapac. Sabotażyści wmawiali że wszystko co polskie jest do d..., ale pracowali także bardzo intensywnie by tak było. Dopiero niedawno zrozumiałem jak to "kultowy" reżyser Bareja brał w tym wszystkim świadomie bądź nieświadomie udział. Jednak widząc w serialu Alternatywy plakat będący pastiszem Grunwaldu ze zniekształconym nazwiskiem Pana Bohdana Poręby, dopiero niedawno zrozumiałam, ze chyba był świadomy tego co robi.
    Jan Paweł 15.01.2014 16:24:51
  • @Brat Żorża 16:05:47
    Wiariat, jak wchodzisz tu to nie ściągaj lepiej walonek w sieni.
    Strasznie (ka)capi...
    Jarek Ruszkiewicz SL 15.01.2014 16:41:16
  • @SpiritoLibero 16:41:16
    Hahahaha... z daleka kacapi:-)
    Jan Paweł 15.01.2014 17:06:07
  • Cóż, można powiedzieć...
    bardzo dobrze że są wciąż ludzie gotowi mówić prawdę Jak Pan Bolesław Szenicer czy N. Finkelstein. Ale nie ma na razie takie go katalizatora, który by uzdrowił stosunki Polsko-Żydowskie, trzeba to świadectwo zachować na lepsze czasy....

    Myślę że przyczyn tej sytuacji trzeba szukać w odległej przeszłości. Tysiące lat temu naród Żydowski porzucił pasterstwo, gdy utracił swoje ziemie podbity i zniewolony przez Egipcjan a potem Asyryjczyków i Babilon. Jak naród może istnieć bez ziemi na której opierał swoją dotychczasową egzystencję? Przekształcił się w wspólnotę, która pasożytuje na innych narodach. 

    Poniekąd to normalna sytuacja w przyrodzie: utracił swoją niszę egzystencjalną miał więc wybór: albo "roztopić się" w innych narodach albo niczym kleszcz wysysać z nich krew za pomocą podstępu i tajnej wspólnoty. I robi to z wielkim sukcesem do dziś, można powiedzieć bez przesady, że Żydzi kontrolują świat. Dlatego dalej będą się "wtapiać" w inne nacje i tworzyć siatkę piątej kolumny a ludzi gotowych mówić prawdę jak np. Pan Szenicer traktować jak zdrajcę. I nic tej świetnie funkcjonującej światowej machiny nie zmieni, nie ma szans na żadne rzeczywiste pojednanie czy słowa prawdy o trudnej historii i współczesności bez fundamentalnych zmian całego układu sił na świecie. Będą tkwić w Polsce i innych krajach i będą je niszczyć lub "uprawiać". 

    Jedyne co MY możemy zmienić, to postawę Polaków, brak zgody na zakłamywanie historii, wyraźne "NIE" dla kłamstw i sianie neinawiści przez takich ludzi jak Goss, ADL i cała masa innych ludzi.


    Cytat z wywiadu z N. Finkelsteinem (jest tez na NE):

    (...)
    ""HDR": -Czy słynne wycieczki izraelskiej młodzieży, podczas których ukazuje się Polskę jako kraj antysemicki, są elementem tej ideologii?



    NF: -Oczywiście. Te biedne dzieciaki wracają do Izraela przerażone, przekonane, że wszędzie poza domem grozi im niebezpieczeństwo. I niestety, Polacy - proszę mi wybaczyć to, co teraz powiem - zachowują się w sposób godny pożałowania. Nie macie na tyle pewności siebie i poczucia własnej wartości, by powiedzieć Izraelowi: "Zabierajcie się z naszego kraju i wsadźcie te swoje wycieczki gdzieś".



    "HDR": -Chyba trochę pan przesadza. Wystarczyłaby zmiana formuły. Więcej spotkań z młodzieżą, ukazanie tysiąca lat zgodnego współżycia...



    NF: -Jeżeli ktoś na waszej ziemi prowadzi działalność, której celem jest wywołanie wobec was nienawiści, to nie powinniście się na to godzić. Koniec, kropka."(...)

    http://powiewswiezosci.neon24.pl/post/102086,wywiad-miesiecznika-historia-do-rzeczy-z-n-finkelsteinem

    pozdrawiam
    Madara 15.01.2014 18:20:53
  • @nana 15:50:16
    .
    Zgoda. 

    Powtarzana historia oparta na zdradzie i celowych błędach nic nie da. Pan Poręba ma inną wielką szansę zmienić złą rzeczywistość Polaków (tzw. zawrócić Wisłę kijem). Jest to możliwe tylko - filmem edukacyjnym, jak naprawić wielowiekowy błąd prowadzący Polaków zawsze w pokrzywy. Bo wielokrotnie powielanej beznadziei już wystarczy.

    Serdecznie Pozdrawiam
    goodness 15.01.2014 20:12:04
  • @Jan Paweł 16:02:43
    Dlaczego? Jak najbardziej można. Bohdan Poręba
    B. Poręba 16.01.2014 00:58:45
  • @Jan Paweł 16:24:51
    Stanisław Bareja był moim kolegą starszym w studiach o rok. Mieszkaliśmy obok siebie na jednym korytarzu w internacie Szkoły Filmowej. Myślę, że Staszek gdyby żył, byłby bardzo zdziwiony tym, że wszedł na pomnik politycznej opozycji. On po prostu szukał w naszej rzeczywistości wszystkiego, co było śmieszne i nadawało się do sparodiowania.Od kelnera, po listonosza i milicjanta. Ja także wydałem mu się śmieszny z moją walką o narodowe pryncypia. Bohdan Poręba.
    B. Poręba 16.01.2014 01:07:31
  • @goodness 20:12:04
    ------NIE MAMY w OGÓLE FILMÓW -O !! Polakach ZWYCIĘZCACH -genialnych TECHNICZNYCH UMYSŁACH -Naród /młodzież NIE MA Z CZEGO CZERPAĆ ---------DUMY -WIARY w POLSKOŚĆ !!

    --wydaje się,że my Naród zostaliśmy stworzeni do cierpienia i leżenia krzyżem pod krzyżem --Polacy za życia ukrzyżowani 

    Szanowny Panie Poręba ! 

    Sienkiewicz to rozumiał ! i pisał -KU POKRZEPIENIU !!!!
    ninanonimowa 16.01.2014 10:54:58
  • @ninanonimowa 10:54:58
    Mamy jednakowe zdanie, Pan Poręba idzie na łatwiznę z falą zalewową.:)

    Szanowny Panie Poręba 


    Trójka zapisana w konstytucji III RP, jako równowaga nie pozwala swą małą mocą, zaistnieć warunkom życia polskiej demokracji, co się z tym wiąże jesteśmy słabi. Bez pełnej mocy czwór władzy, czeka los, jak w bajce Ignacego Krasickiego - Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły. 

    http://literat.ug.edu.pl/ikbajk/047.htm
    goodness 16.01.2014 11:43:19
  • @B. Poręba 01:07:31
    Dziękuję za te kilka ciepłych słów o niestety nieżyjącym już Stanisławie Barei, bo w sumie także nie chciałbym szufladkowac Go gdzieś w tej Antypolskiej szufladce. A przecież możemy zobaczyc w Jego twórczości, jakżeśmy tą naszą Ojczyznę sobie lekceważyli. Szkoda...
    Jan Paweł 16.01.2014 16:54:28
  • @ninanonimowa 10:54:58 ależ ależ! my nie zostaliśmy STWORZENI do cierpienia lecz doń PRZEZNACZENI
    przez kogo? a kto stawia u nas krzyże i nam każe się modlić do rozpiętego na nich Syna Boga?
    Dlaczego nie świętuje się u nas powszechnie Boskości Jezusa Chrystusa, a świętuje się Jego upodlenie przez rzymsko - żydowskich oprawców?
    Jak można modlić się o zmiłowanie do człowieka-Boga, który wisi na krzyżu i leje się z niego krew?
    Jak można śpiewać: "to ten co zstąpił z nieba, wierny jak słodki Pan, CO KARMI DUSZĘ MOJĄ CIAŁEM I KRWIĄ SWYCH RAN" - czy może być coś bardziej antyjezusowego niż takie śpiewy???? czyżby katolicy mieli tak krwiożercze dusze, że jest im potrzebna do życia krew i ciało Jezusa Wyzwoliciela???

    Katolicy to są ci, co modlą się do katolickich świętych (zawszonych, umęczonych i zagłodzonych w ramach wiary? w Boga) i uznają zwierzchnictwo papieża-człowieka nad Bogiem - czyli są to bluźniercy.

    Chrześcijanie to ci, którzy modlą się do Boga Wszechmogącego i Jego Syna Jezusa Chrystusa - bez żadnych pośredników.
    nana 16.01.2014 18:10:23
  • @nana 18:10:23
    A wiesz po co Pan Bóg przysłał nam tu na Ziemię Jezusa Chrystusa? Bo to że Go przysłał potwierdziły już najtęższe umysły na tym świecie. Mało tego te umysły potwierdziły Jego Mękę na Krzyżu. Poczytaj sobie np ten artykuł:
    http://marucha.wordpress.com/2012/04/06/oblicze-zbawiciela/
    Więc może pójdź tą drogą i poszukaj sama, dla siebie, dlaczego czcimy Pana Jezusa Chrystusa na Krzyżu. Jestem przekonany, że jeżeli będziesz szukac to znajdziesz. Powodzenia
    Jan Paweł 16.01.2014 19:38:42
  • @Jan Paweł 19:38:42 a co cię obchodzi, co ja uważam? wolisz modlić się do wisielca na krzyżu, to twoja sprawa
    sens ma jedynie modlitwa do Jezusa Zmartwychwstałego, do Syna 
    Boga, do Boga Wszechmogącego i do Ducha Świętego. Ale nie do tych katolickich kalek i nie do papieża. 
    Powód przyjścia Jezusa na Ziemię był taki, że wziął On na siebie wszelkie winy i grzechy ludzi, by Ewolucja mogła dalej mieć miejsce i żeby ludzie koncentrowali się na poszukiwaniu Ducha, odbicia Boga Wszechmogącego w sobie.
    Natomiast kościół katolicki za nic ma nauki Jezusa, choć się na Niego powołuje i nadal wpędza ludzi najpierw w poczucie winy a potem w poczucie grzechu. Postępowanie według Dekalogu całkowicie chroniło by ludzi i przed grzesznym=niewłaściwym postępowaniem i przed poczuciem winy z tego wynikającym.
    Ale kościół katolicki wymyślił na swoje potrzeby tzw. pisma święte - w zasadzie tylko mącące ludziom w głowach, a prawdziwy Dekalog jest pozbawiony znaczenia poprzez kościelne "pokuty", zdrowaśki i kasę płaconą na tacę.
    Ludzie nie widzą powodu właściwie postępować, lecz mogą robić co chcą, a potem "za nich" bierze "karę" na siebie byle ksiądz i zadając "pokuty" według katolickiego rozdzielnika umacnia swoja pozycję kasując za to pieniądze w ramach "dobrowolnych składek" na tacę, a także bierze kasę za "chrzty", "śluby", a przede wszystkim - pogrzeby. 
    Więc kościół katolicki to zwykła firma handlująca "zbawieniem" i "Bogiem".
    Możesz modlić się do czego chcesz, mnie jest to obojętne. Ale nie pouczaj mnie, w kogo czy co ja wierzyć powinnam. 
    Nie ja "błądzę" lecz ty - i co teraz?
    nana 17.01.2014 15:08:15
  • ?????
    Wywiad jak wywiad. Parę kwestii prosto i bez ogródek, inne ogólnikowo - widać brakuje wiedzy a może tylko maskowanie. Zagadką pozostaje fakt bycia i Żydem i Polakiem!!! To tak jakby być diabłem i aniołem w jednym. Jak można kultywować judaizm i chrześcijaństwo jednocześnie? Absurd. Jeżeli już uprawia się religię swoich przodków (judaizm) to w oczywisty sposób nie można być człowiekiem cywilizacji łacińskiej. Powtarzam, jednoczesne oddawanie czci diabłu i Jezusowi jest objawem klinicznym charakterystycznym konwertytom żydowskim. Israel Shamir dał drogowskaz tym zagubionym pomiędzy religiami - "Zabij w sobie żyda" - to dopiero wyzwala.
    XYZorro 18.01.2014 11:28:22
  • @nana 15:08:15
    Cierpisz na niewiedzę. Można to wyleczyć edukacja, ale właściwą. Na początek polecam Wolniewicza "Ksenofobia i wspólnota", później Czarne karty Kościoła autorstwa Messori.
    XYZorro 18.01.2014 15:37:39
 

OSTATNIE POSTY

 
więcej
  • KULTURA

    Jak powstawał "Hubal"

    Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora HubalaOdbył się pokaz zamknięty, na który przyszli gen.Jaruzelski i Franciszek Szlachcic. Ja też byłem na tym pokazie i pomyślałem sobie, że jeśli wcześniej było sześć lat bezrobocia, to teraz będzie co najmniej dwanaście. czytaj więcej

    Średnia ocena: 5.0
    B. Poręba22.01.201421
     
  • HISTORIA

    Dziejowa rola Romana Dmowskiego

    Piekło, Niebo, Koniec Świata - Łączniczki Majora Hubala"O wojnę powszechną, o wolność ludów, o broń i orły narodowe, o grób dla kości naszych w ziemi naszej, o śmierć szczęśliwą na polu bitwy, o niepodległość, całość i wolność Ojczyzny naszej, prosimy Cie Panie!”. czytaj więcej

    Średnia ocena: 3.9
    B. Poręba10.01.201473
     
  • POLSKA

    Wyrywane karty historii

    „Prawie każdy Polak, łącznie z większością członków Biura Politycznego, jest wpierw Polakiem niż komunistą” - anonimowy zachodni dyplomata. czytaj więcej

    Średnia ocena: 4.6
    B. Poręba03.01.201476

 

A TA: PRZEŚLADOWANI NARODOWCY

@ALBATROS ... Z LOTU PTAKA

Albatrosie wklejam bardzo ważny film

Bochdan Poreba - Obronić Polskość




 


KOMENTARZE POD FILMEM

Panharmonijka 1 dzień temu
Ilość wyswietleń jest najlepszym świadectwem tego, jak obecnie Polacy mają totalnie zlasowane umysły. Wobec współcześnie praktykowanej faszystowskiej metody przemilczania pewnych Postaci i faktów, Jego postać i dokonania są właśnie tak mało znane.

MrZbijadek 2 miesiące temu
Nasze czyli nasza POLSKOSC https://www.facebook.com/groups/1456231804664130/
Odpowiedz • 

Ewinia1 1 rok temu
W dziwnych okolicznościach zmarł ten wspaniały Polak, wielki patriota, twórca Narodowej Kinematografii reżyser Pan Bohdan Poręba. Zamilczany przez media, rząd, filmowców. Został pochowany 7.02.2014 na Cmentarzu Północnym na Wólce Węglowej zaraz po prawej stronie od wejścia Bramą Północną na górce. Wpisz na You Tube tytuł filmiku "Bohdan Poręba - 7.02.2014 Nabożeństwo żałobne reżysera" oraz drugi film „Przepraszam za zamieszanie”.
Odpowiedz • 

adrianCTR5 1 rok temu
Pierwsze 50 min powala na kolana. BRAWO DLA PANA STARSZEGO .
Odpowiedz • 

Telemedycyna 1 rok temu
Wspaniały wykład patriotyczny reżysera Bohdana Poręby, twórcy m.in. takich filmów jak "Hubal", "Polonia Restituta" oraz obońca prawdy historycznej o II Rzeczpospolitej, II Wojnie Światowej i PRL-u, obnażający wrogów Narodu Polskiego. Przekaz ten powinien wysłuchać każdy POLAK. 

Jerzy Lica 2 lata temu
wszyscy, a przynajmniej wielu z nas, winni przeprosić Pana Bogdana za niewczesne dworowanie sobie z Niego na pocz. lat 80 tych. Dotyczy to i w sumie niezłej wtedy radiowej 3-ki /o wyrębaniu poręby/. Ideolami wtedy były niestety kory /KOR i Cora/. Alke "oliwa sprawiedliwa..."

Autoodtwarzanie 
Następny

X. Jacek Bałemba i dr Stanisław Krajski -- W Blasku Krzyża
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
2 301 wyświetleń

59:25 
Janusz Korwin-Mikke Nonsensy w myśleniu o gospodarce
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
94 920 wyświetleń

2:11:25 
x Adam Lenik - Wokół Objawień NMP w Fatimie
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
14 295 wyświetleń

1:53:25 
Janusz Korwin - Mikke o Józefie Piłsudskim
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
179 281 wyświetleń

8:27 
Bohdan Poręba - Obronić Polskość
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
2 839 wyświetleń

7:59
Boska! - (2011) (reż. Andrzej Domalik) (Krystyna Janda, Maciej Stuhr, Wiktor Zborowski)
autor: TeatrTV
Polecane dla Ciebie

1:44:33


125
FILMÓW
Sprawa dla reportera
autor: publicystykatvp
Manifestacja poszkodowanych przez banki
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
390 wyświetleń

13:39
Stanisław Michalkiewicz -- Polska w Unii Europejskiej
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
13 788 wyświetleń

1:54:04
Katastrofa pod Smoleńskiem - Dr Marek Laskiewicz
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
488 wyświetleń

1:20:04
Wydarzenia miesiąca
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
767 wyświetleń

1:35:15
Kongres Konserwatywny Jacek Bartyzel cz2
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
694 wyświetlenia

38:12
Feliks Trusiewicz - cykl spotkań kresowych w Bystrzycy Kłodzkiej cz 2
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
401 wyświetleń

47:48
WSPOMNIENIA WETERANA Spotkanie z kpt. Konstantym Kopfem
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
470 wyświetleń

2:28:09
Janusz Korwin - Mikke - Demokracja w dobie kryzysu
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
4 860 wyświetleń

1:23:28
Feliks Trusiewicz - cykl spotkań kresowych w Bystrzycy Kłodzkiej cz 1
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
401 wyświetleń

58:13
Odwrócić wzrok od Bestii - Eugeniusz Sendecki
autor: Szczerbiec11
295 wyświetleń

51:53
O Kulturze, dzisiejszej polityce i historii - Bohdan Poręba
autor: WszechnicaNarodowa
3 284 wyświetlenia

49:57
Rzeczpospolita Polska - Dni Chwały / Poland - Days of Glory
autor: Tristesse1
95 443 wyświetlenia

4:01
Czy Polska jest bezpieczna?
autor: PROGRAM7 - Internetowa telewizja
534 wyświetlenia

1:01:07


>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>



25 STYCZNIA 2014 r ZMARŁ PAN BOCHDAN PORĘBA

15 STYCZNIA 2014 r NA SWOIM BLOGU UMIEŚCIŁ BARDZO WAŻNY WYWIAD, 

Obronić Polskość

B. Poręba
POLSKA 15.01.2014 09:01


Pod innym artykułem napisanym już pośmiertnie ktoś podał link i napisał...

"Ten kolejny wywiad z Szenicerem okazał się dla B.Poręby śmiertelnie niebezpieczny"

(http://wirtualnapolonia.com/2014/02/03/bohdan-poreba-nie-pochowany-zagadkowa-smierc-rezysera/

Bohdan Poręba nie pochowany. Zagadkowa śmierć reżysera

(WYWIAD NA 10 DNI PRZED ŚMIERCIĄ) !!!!!!!!


A OTO TEN WYWIAD




http://b.poreba.neon24.pl/post/104740,jestem-dumny-z-tego-ze-jestem-polakiem-zydowskiego-pochodzenia
 
 

ŚP. BOHDAN PORĘBA

@ALBATROS ... Z LOTU PTAKA

Albatrosie, wklejam filmy z pogrzebu a resztę póżniej 


 

Pogrzeb Bohdana Poręby - wybitnego polskiego reżysera cz. 1



 

Pogrzeb Bohdana Poręby - wybitnego polskiego reżysera. cz. II
SAO PAULO10:24
01499
 

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka