Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
702
BLOG

Czas na powrót do Ruskiej Budy na zasłużony odpoczynek

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 5

Panie Prezydencie Bronisławie

KOMOROWSKI

 

czas na zasłużony odpoczynek po 5 latach pilnowania ŻYRANDOLA

W PALACU NAMIESTNIKOWSKIM PRZY KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU W WARSZAWIE.

CZAS NA POWRÓT DO RUSKIEJ BUDY !.

W KNIEJE JESZCZE POLSKIE LASY I NAD WODĘ

RUSKA BUDA TO JEST TO WSZAK LATO PRZED NAMI BĘDZIE GORĄCE.

PO 24 MAJA 2015 ROKU.

afery i aferzyści gdzie ONI są

@Autor


 

Co oni zrobili z Polską? Filmik dla osób o mocnych nerwach! 


Co działo się tylko przez ostatnie 5 lat podczas trwania kadencji Komorowskiego...
Afera taśmowa
Afera stoczniowa
Afera stadionowa
Afera Amber Gold
Afera hazardowa
Afera podsłuchowa
Afera zegarkowa
Afera autostradowa
Afera SKOK
Afera PSL na Podkarpaciu
Afera w ABW
i wiele innych...
- nic nie wyjaśnione, nikt nieukarany, wszystkie śledztwa umorzone...

Podniesienie wieku emerytalnego
Wzrost bezrobocia
Wzrost zadłużenia
2 miliony Polaków wyjechało z kraju
Fałszerstwa wyborcze
Likwidacja OFE
Kontakty Prezydenta Komorowskiego z WSI
Liczne strajki i protesty
Próba podpisania ACTA
Upartyjnione "niezależne" sądy
Polityczne wyroki
Walka z religią i patriotyzmem
Kontakty z byłymi oficerami KGB
ABW w siedzibie "WPROST"
Kompromitacja Komorowskiego w Japonii
"Wczorajsza" Premier Kopacz w Berlinie
Udawane budowy
Cenzura Internetu, blokowanie kont użytkowników
Manipulacje i propaganda reżimowych mediów
Aresztowanie niezależnych bloggerów
Aresztowania przeciwników Prezydenta (Afera krzesłowa)
Aresztowania niezależnych dziennikarzy
i wymieniać tak dalej...
SAO PAULO12:20
01534

 

Republika - Biała flaga - YouTube

www.youtube.com/watch?v=6sDqEhud8c0

Jeden z najbardziej znanych kawałków Republiki. Muzyka i słowa : Grzegorz Ciechowski. (Możliwość komentarzy usunięta z racji nieograniczonych ...

 

Buda Ruska – Wikipedia, wolna encyklopedia

pl.wikipedia.org/wiki/Buda_Ruska

Buda Ruska – wieś w Polsce położona w województwie podlaskim , w powiecie sejneńskim , w gminie Krasnopol . Obecnie sołtysem wsi jest Bolesław Jurkun. Spis ...

Buda Ruska: Mamy sąsiada prezydenta. Bronisław Komorowski ...

www.poranny.pl/…cle?AID=/20100711/MAGAZYN/426531709

Mamy sąsiada prezydenta - cieszą się w Budzie Ruskiej. Chociaż Bronisław Komorowski ma tu tylko domek letniskowy, to mieszkańcy traktują go jak swego. I są ...

Buda Ruska: Mamy sąsiada prezydenta. Bronisław Komorowski to swój chłop (zdjęcia)

  •  
 
 
 

Dodano: 11 lipca 2010, 11:00 Autor: Alicja Zielińska

Połów się udał. To też jedna z wakacyjnych chwil marszałka w Budzie Ruskiej.

Połów się udał. To też jedna z wakacyjnych chwil marszałka w Budzie Ruskiej. (fot. Fot. Archiwum rodzinne)

Mamy sąsiada prezydenta - cieszą się w Budzie Ruskiej. Chociaż Bronisław Komorowski ma tu tylko domek letniskowy, to mieszkańcy traktują go jak swego. I są dumni, że wygrał wybory. W większości głosowali na niego.

 

Nie wywyższa się, taki swój chłop. Jak tutejszy. Wszedł do lokalu wyborczego i od razu do mnie: Bolek, ładnie wyglądasz. Bardzo przyjemnie mi się zrobiło, że on tak zwyczajnie do mnie zagadał. Tyle ludzi, telewizja. No i w końcu to marszałek Sejmu - opowiada Bolesław Jurkun, sołtys wsi Buda Ruska koło Krasnopola. 

To tam Bronisław Komorowski ma dom i spędza każdą wolną chwilę. 

Echo poszło w świat

Zyska, nie zyska wieś, ale echo poszło i Buda Ruska znana jest już w całym kraju. To pierwsza reakcja mieszkańców po niedzielnych zwycięskich wyborach Bronisława Komorowskiego. Są dumni. 

Ta niewielka spokojna wieś w gminie Krasnopol należy do powiatu sejneńskiego. Ledwie 30 domów rozrzuconych w trzech liniach, jak określają tutejsi. Ale teraz do Budy Ruskiej zawitał wielki świat. Ma prezydenta. To już nie zapomniana przez Boga i ludzi wioska.

Przewodniki podają, że Budę Ruską założyli w XVIII wieku staroobrzędowcy. Awierki Persjanow dodaje szczegóły, przekazywane w jego rodzinie. Za czasów carskich, kiedy w Rosji wybuchł przewrót, innowiercy uciekali ze strachu przed prześladowaniami. Część się schroniła nad Czarną Hańczą. Postawili skromne budy leśne, żeby mieć gdzie mieszkać. A że z Rosji byli, to samo przez się zaczęli mówić na nich, że z Budy Ruskiej są. 

- Do 1941 roku starowierów żyło tu dużo starowierów, z Polaków może z jedna rodzina była. Teraz na odwrót, nas tylko trzy rodziny zostały - dodaje Persjanow. 

Jak wszędzie na wsi, młodych niewielu. Bo i niczego tu nie ma. Nawet sklepu. Z zakupami jednak żaden problem, gdyż samochód z produktami spożywczymi objeżdża okolicę i można kupić wszystko. 

We wtorek, kiedy odwiedzamy Budę Ruską, we wsi trwa zbiórka zboża i pieniędzy dla powodzian w Wilkowie koło Tarnowa. 

- Każdy chętnie daje, bo każdy rozumie jaka to wielka tragedia - mówi sołtys Bolesław Jurkun. W podwórzu u Anatola Persjanowa gospodarze przeładowują worki na większą przyczepkę. Sporo już się uzbierało, a nie wszystkich jeszcze objechali. 

Chcieli go na prezydenta

Oczywiście od niedzieli temat numer jeden wszystkich rozmów, to wybory i zwycięstwo Bronisława Komorowskiego. Ludzie chcieli go na prezydenta. Chociaż na Podlasiu wygrał Jarosław Kaczyński, to tutaj w powiecie sejneńskim, Komorowski uzyskał blisko 65-procentowe poparcie. W Maćkowej Rudzie, gdzie był okręg wyborczy Budy Ruskiej, głosowało na niego 445 osób, na Kaczyńskiego 160. 

Teraz wszyscy się zastanawiają, czy wieś skorzysta na wyborze Komorowskiego. Wielu sądzi, że tak. Powinien się poczuwać, że tutaj ma dom. I tyle lat spędził. Ale są i tacy, że wzruszają tylko ramionami. Komorowski jest tylko gościem, jak i inni warszawiacy, którzy tutaj mają swoje domy. Na cóż tu liczyć? Ot, chwilowe zainteresowanie mediów z racji wyborów. Ukaże się parę artykułów o Budzie Ruskiej i wszystko. Przecież Komorowski swoich pieniędzy nie wyciągnie i nam nie da. A jako prezydent tym bardziej o jedną wioskę nie będzie zabiegał, kiedy ma na głowie cały kraj.

Czego mieszkańcy najbardziej potrzebują? To jasne. Dobrych dróg. To podstawa, żeby można było wszędzie dojechać. A na razie tylko część wsi ma asfalt. Reszta Budy musi się zadowolić żwirówką. Zresztą Komorowski też. Miejscowi żartują, że teraz jak został prezydentem, to może i doczekają się asfaltu w całej wsi, wszak głowie państwa nie przystoi po wertepach jeździć. 

Bolek i Bronek

Miejscowi o Komorowskim mówią wprost, po nazwisku. Tak się przyjęło, bo i marszałek nie zabiegał nigdy, by go tytułowano. Z wieloma mieszkańcami nawiązał bliskie kontakty. Sołtys Bolesław Jurkun jest z nim na ty. 

- On sam zaproponował, by mówić na niego Bronek. Ale ja swoje wiem, potrafię uszanować, kiedy trzeba. Przy obcych obowiązkowo "panie marszałku", zwracam się. No, a teraz będę mówił "panie prezydencie", jakże by inaczej. Trzeba znać miejsce w szeregu - podkreśla Bolesław Jurkun. 

Poznali się przed dziesięciu laty u Mariusza Rakowskiego, warszawiaka, który kupił tu dom. Wtedy Komorowski jeszcze był wiceministrem obrony narodowej. Spodobała mu się ta okolica i też postanowił nabyć posiadłość. Akurat w lesie, na uboczu rencistka wystawiła na sprzedaż domek. 

Zażyłą znajomość Jurkunów z Komorowskimi widać na zdjęciach. Pani Daniela, małżonka sołtysa, pokazuje zdjęcia z różnych lat. Zimą w lesie, latem na łódce, z rybami, przy grillu z całą rodziną.

- Mamy jezioro, mąż często wypływa na ryby. Komorowski za łowieniem nie przepada, ale lubi popływać dla relaksu, to i razem się zabiera. Jak przyjadą, zaraz dzwonią, zapraszają do siebie. A i my, kiedy ich nie ma, to staramy się zajrzeć do nich, rzucić okiem czy wszystko w porządku. Ani człowiek pomyślał, że z przyszłym prezydentem się fotografuje - uśmiecha się pani Daniela. - Pewnie, że pamiątka i to wielka. On taki normalny człowiek. Jak tutejszy się zachowuje. A popatrzeć w telewizji, taka ważna osoba. 

Kamienie na imieniny

- Latem na dłużej przyjeżdżają - opowiada Daniela Jurkun. - Pani Ania imieniny tutaj zazwyczaj obchodzi. Zawsze nas zapraszają na przyjęcie. Któregoś roku mąż podarował jej w prezencie dwa ogromne kamienie. Wynalazł gdzieś w polu i ciągnikiem zawiózł. Komorowscy bardzo chcieli mieć takie głazy w swoim obejściu. Leżą do dzisiaj na górce przed domem.

Posiadłość prezydenta w Budzie Ruskiej to niewielki, skromny domek z budynkiem gospodarczym, w środku lasu. Na uboczu, nie jest ogrodzona. Nie widać alarmów, kamer. Na drzwiach domu żartobliwy szyld: ul. Marszałkowska 57. 

- Gwarno robi się tylko, kiedy oni zjeżdżają na weekend albo na wakacje. A tak zazwyczaj jest pusto. Nikt niczego nie pilnuje - mówi Irena Nowakowska, najbliższa sąsiadka prezydenta. To jej teściowa przed laty sprzedała domek marszałkowi. 

Na pewno przyjedzie do Budy

Na Boże Ciało Bronisław Komorowski miał być na procesji w Wigrach, ale w ostatniej chwili zmienił zamiar, pojechał do Karolina. Bliżej i akurat ta część Budy Ruskiej, gdzie ma dom, należy do karolińskiej parafii.

- Myślał, że tam będzie mniej ludzi - wspomina sołtys. - Ale gdzie tam. Dziennikarze się dowiedzieli i zjechali pod sam kościół z kamerami i dawaj filmować. 

Na wybory to już oficjalnie zapowiedział, że będzie tutaj głosował. Wzięli z żoną zaświadczenia i stawili się przed komisją w Maćkowej Rudzie. 

Bolesław Jurkun zasiadał w komisji wyborczej. Komorowski wszedł i do niego wprost: Bolek, ładnie wyglądasz. W telewizji pokazali. Miło się poczuł, no pewnie. Zresztą w ogóle było ciekawie. Śmieje się, że takiego najazdu redaktorów w okolicy nie było. Całą salę wypełnili. Na kolanach, z dołu, z góry, strzelali fleszami aparatów. Jak błyskawice w czasie burzy, wyglądało. 

Kiedy prezydent przyjedzie do Budy Ruskiej? Nie wiadomo. Dużo więcej mu obowiązków teraz przybyło. Ale wszyscy tu wierzą, że się pojawi niebawem. No pewnie, że to już nie będzie to samo, co do tej pory. Wiadomo, ochrona, BOR. Muszą być zachowane względy bezpieczeństwa.

Czy sam Komorowski się zmieni? - Nie sądzę. On nie z takich - kręci głową Daniela Jurkun.

Pamiętny rok 2010 i uśmiech na twarzy:

trzy wesela i pogrzeb:

 

 
  • Obama do Komorowskiego: Gdzie są Twoje wąsy? Odpowiedź najwyraźniej go rozbawiła

    03-06-2014, 12:14

    Od humorystycznego akcentu rozpoczęła się dwudniowa wizyta Baracka Obamy w Warszawie. Zaraz po wylądowaniu na lotnisku Chopina amerykański prezydent przywitał się z Bronisławem Komorowskim. Po krótkiej wymianie zdań Obama pokazał na wąsy polskiego prezydenta, a właściwie na ich brak. Zapytał zapewne, co się z nimi stało. Niestety nie wiemy, jak brzmiała odpowiedź Bronisława Komorowskiego. Musiało jednak być to coś zabawnego, bo gość głośno się zaśmiał.

    • imageodtwďż˝rz

    Obama zaczął przemówienie po polsku: Dzień dobry! Wspaniale znów być w Polsce

    03-06-2014, 11:53

    Warszawa. Na lotnisku wojskowym na Okęcie wylądował Air Force One z prezydentem USA Barackiem Obamą na pokładzie. Po przywitaniu z ambasadorem USA Stephanem Mullem i prezydentem Bronisławem Komorowskim udał się do pobliskiego hangaru na spotkanie z polskimi i amerykańskimi pilotami F16. - Jest dla mnie zaszczytem powitanie prezydenta USA na tle samolotów F-16 - symbolu współpracy polsko-amerykańskiej. Ta współpraca przypomina swoiste braterstwo broni między narodami - począwszy od walk o niepodległość USA w XVIII wieku i walki toczone przez Tadeusza Kościuszko i Kazimierza Pułaskiego - powitał Obamę prezydent Komorowski. - Obecność żołnierzy USA w Polsce jest gwarantem naszego zaangażowania. To ważne ze względu na sytuację na Ukrainie. Dzisiaj ogłoszę dodatkowe plany naszej obecności w Polsce. Stoimy zjednoczeni, razem i na zawsze - oświadczył Obama. - Jestem szczęśliwy, że będę mógł uczestniczyć w obchodach 25. rocznicy wolnych wyborów - dodał. W czasie dwudniowej wizyty z okazji 25. rocznicy demokratycznej transformacji w Polsce Obama spotka się z władzami naszego kraju, a także przywódcami kilkunastu państw europejskich, m.in. z prezydentem elektem Ukrainy Petro Poroszenką. W środę (04.06) na pl. Zamkowym wygłosi orędzie do Polaków.

    • imageodtwďż˝rz

    Air Force One z Barackiem Obamą na pokładzie wylądował w Warszawie

    03-06-2014, 11:20

    Dziś do Polski przyjeżdża kilkadziesiąt głów państw na obchody 25 lat polskiej wolności. Ćwierć wieku obalenia komunizmu świętować będzie z Polakami m.in. prezydent USA Barack Obama. O godz. 9:50 prezydent wylądował na lotnisku Okęcie w Warszawie. Obamę w wojskowej części lotniska przywitali polscy lotnicy z bazy w Łasku i prezydent Bronisław Komorowski.

  • http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,7760679,Komorowski__Uroczystosci_zalobne_w_sobote__Miedwiediew.html

     

    Komorowski: Uroczystości żałobne w sobotę. Miedwiediew chce przyjechać na pogrzeb

    ga, mar, PAP
     
    12.04.2010 00:19
    A A A Drukuj
    Bronisław Komorowski i Donald Tusk podczas ceremonii powitania trumny z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na wojskowym lotnisku Okęcie

    Bronisław Komorowski i Donald Tusk podczas ceremonii powitania trumny z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na wojskowym lotnisku Okęcie (Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta)

    "Uroczystości żałobne o charakterze państwowym" przewidziane są na sobotę - zapowiedział Bronisław Komorowski, który po śmierci prezydenta przejął obowiązki głowy państwa. Według szefa MSZ Radosława Sikorskiego chęć udziału w pogrzebie zgłosił już Dmitrij Miedwiediew - podała "Gazeta Wyborcza". Marszałek poinformował też, stosunkowo szybko powoła nowego szefa BBN.

    Wyborcza.pl: Miedwiediew przyjedzie na pogrzeb

    Komorowski zapowiedział, że w poniedziałek będzie "uruchamiał prace Kancelarii Prezydenta głównie pod kątem zaangażowania kancelarii w uroczystości żałobne i pogrzebowe". Mają one odbyć się w sobotę na Placu Piłsudskiego.

    Marszałek poinformował też, stosunkowo szybko powoła nowego szefa BBN. Według marszałka pilnych decyzji wymaga też sytuacja w NBP - więcej

    Marszałek zapowiada szybkie decyzje 

    W sobotniej katastrofie samolotowej, w której śmierć poniósł prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, zginęli także m.in. szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło, prezes NBP Sławomir Skrzypek i RPO Janusz Kochanowski.

    Organy, którymi kierowali Szczygło i Skrzypek funkcjonują teraz w trybie przejściowym (obowiązki Skrzypka przejął jego zastępca), podobnie jak biuro RPO.Marszałek zapowiada szybkie decyzje zwłaszcza ws. NBP, którego stabilność funkcjonowania wpływa na kondycję gospodarki.

    Czas na pożegnanie z Prezydenturą.

    Trzy wesela i jeden pogrzeb 96 zaginionych 10 kwietnia 2010 roku wystarczą na lata a nawet WIEKI. Nie było takiej TRAGEDII W HISTORII RZECZYPOSPOLITEJ
     

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka