Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
540
BLOG

Polityka z piekła rodem - Nie ukarana zbrodnia

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 4

Nie ukarana zbrodnia TRAGEDII NARODOWEJ 7-13 kwietnia 2010 roku tj. ELIMINACJI Z ŻYCIA PUBLICZNEGO 96 (97 NN) PIELGRZYMÓW DO KATYNIA 10 kwietnia 2010 roku (nie którzy mowią 10 kwietnia 2010 roku) jest wynikiem "trzymania się za twarz".

Tusek, Arabaski, Komorowski mają się całkiem dobrze. A nawet bardzo dobrze.

Arabski po raz kolejny "olewa" sądy.

image

Proces ws. organizacji lotu do Smoleńska. Tomasz Arabski będzie ...

www.polskieradio.pl1200 × 674Wyszukiwanie obrazem
Rozprawa w sprawie organizacji lotu do Smoleńska, sąd przyjmuje zeznania świadka
 

 

image

 

Tomasz Arabski wezwany przed sąd - Wiadomości - WP.PL

 

image

Świadkowie zeznają w procesie Arabskiego - Katastrofa smoleńska - rp.pl

www.rp.pl650 × 372Wyszukiwanie obrazem
Świadkowie zeznają w procesie Arabskiego

 

image

 

Sąd wezwał Arabskiego do stawiennictwa na rozprawie 10 czerwca ...

Grupenfurer KAT

 

 

Gruppenführer KAT | Niepoprawni.pl

niepoprawni.pl › Blogi › Blog użytkownika Łażący_Łazarz
04.06.2010 - Znany wszystkim ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” opowiada o poszukiwaniach zbrodniarza Gruppenfuhrera WOLFa. W scenie ...

Łażący Łazarz Gruppenfuhrer KAT - YouTube

https://www.youtube.com/watch?v=GiURUtXs66M
07.04.2011 - Przesłany przez: Krzysztof Snopek
Łażący Łazarz Gruppenfuhrer KAT. Krzysztof Snopek. SubscribeSubscribedUnsubscribe 748748. Loading ...
 

Gruppenführer KAT | Smolensk-2010.pl

smolensk-2010.pl/tag/gruppenfuhrer-kat
RSS · » Śledczym zginął rejestrator · Strona główna » Archiwum Gruppenführer KAT ... Komorowski, Arabski i Tusk (KAT) mieli świadomość udziału w zbrodni .

Dlaczego, dlatego że ma haki.

Jakie tylko ONI sami wiedzą.

Dobre by było jako scenariusz STAWKI WIĘKSZEJ JAK ŻYCIE.

KTO SIĘ NA DOBRE PRZEJĄŁ OFIARAMI POSMOLEŃSKIMI ?!.

>>>

ZAWINIŁA POGODA

Autor: Spoza miasta

2011-06-07, Aktualizacja: 2011-06-07 01:00

Stefan Kuryłowicz nie żyje. Architekt zginął w Hiszpanii w katastrofie awionetki

 

Stefan Kuryłowicz nie żyje. Architekt zginął w Hiszpanii w katastrofie awionetki

Nie żyje Stefan Kuryłowicz. Wybitny architekt, profesor ... (© www.arch.pw.edu.pl)

MASZ ZDJĘCIEDO TEGO TEMATU?

WYŚLIJ

Nie żyje Stefan Kuryłowicz. Wybitny architekt, profesor Politechniki Warszawskiej zginął 6 czerwca w katastrofie awionetki w Hiszpanii.

 

Według informacji na portalu życiewarszawy.pl informację o śmierci Stefana Kuryłowicza potwierdziła jego rodzina. Architekt miał zginąć w wypadku dwóch awionetek w Castrillon w Asturii na północy Hiszpanii. 

Informację o śmierci Stefana Kuryłowicza podaje także Polskie Radio, które nieoficjalnie potwierdziło tę informację w dwóch niezależnych źródłach: "dyplomatycznym oraz związanym z lotnictwem". 

Do wypadku doszło około godz. 14.00 czasu lokalnego. Samoloty zderzyły się ze sobą w trakcie lotu. Niewykluczone, że zawiniła pogoda - według świadków padało i panowała gęsta mgła. 
 

Stefan Kuryłowicz - architekt, profesor Politechniki Warszawskiej


Stefan Kuryłowicz - profesor Politechniki Warszawskiej. Jest autorem m.in. biurowca Focus Filtrowa, PLL Lot, a także stacji metra Dworzec Gdański. Wymieniany jako jeden z najwybitnijeszych architektów na świecie. Był m.in. powołany w skład Komitetu Doradczego Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Przebudowy i Modernizacji Siedziby ONZ w Nowym Jorku. 

Na architektonicznym forum Skyscrapercity pojawił się wieczorem wpis, najprawdopodoniej od jednego ze studentów: "Prof. Stefan Kurylowicz nie żyje. Zginął w wypadku awionetek w Hiszpanii. Siedzimy na wydziale i nie możemy sie otrząsnąć. "

Źródło: Stefan Kuryłowicz zginął w katastrofie awionetki w Hiszpanii

DLACZEGO ? Dlatego że "haki" nadal funkcjonują i funkcjonować będą.

Nie pomoże odwoływanie się do Boga w Katedrze Warszawskiej Jan Chrzciciela w każdą miesięcznicę 10. Minęło już ich ponad 70 i Bóg jest cierpliwy.

Zapomnieli, że tylko PRAWDA was wyzwoli - słowa Jezysa Chrystusa.

Dla dobra czego ?

Konserwacji układy okrągłego stołu ?.

Ekspansji emigrantów, uchodźców z Krajów Bliskiego Wschodu ogarniętych wojną,  Chazarów i Mameluków z Afryki Pólnocnej na Europę. Destabilizacja Europy bez z Boga,  Ukraina aby cudzymi rękami wyciągać głownie z ognia na Ukrainie.

Dla KOGO ???

Epitafium dla Pielgrzymów : Katedra w Mediolanie - blog Albatros ... z ...

albatros.salon24.pl/635594,epitafium-dla-pielgrzymow-katedra-w-mediolanie
08.03.2015 - Zobaczyć Katedrę i "Umrzeć": Biuro Usług Turystycznych HERMES ... Publicystyka, blogi, komentarze, aktualności - Salon24.pl .... @Albatros.

Burzenie Katedry Świętego Jakuba w Abeville - blog Albatros ... z lotu ...

albatros.salon24.pl/701784,burzenie-katedry-swietego-jakuba-w-abeville
Wyburzanie katedry we Francji - na miejscu zbudują parking . ... http://benevolus.salon24.pl/701633,zanim-powstanie-komisja-islamska .... od Albatrosa z .

KERRY, PUTIN, ŁAWROW spotykają się po Szczycie w Warszawie 8-9 lipca 2016 roku i uzgadniają poglądy.

Także omawiają nasze interesy.

Naszymi rękami mamy gonić zielonych ludzików i powstrzymać fale emigrantow i uchodźców z pożogi wojny na Bliskim Wschodzie i Pólnocnej Afryce.

"Intelektualiści" i wojskowi mają tworzywo. Inaczej byłoby NUDNO.

Stefan Kuryłowicz nie żyje. Architekt zginął w Hiszpanii w katastrofie ...

warszawa.naszemiasto.pl › Wydarzenia
Nie żyje Stefan Kuryłowicz. Wybitny architekt, profesor Politechniki Warszawskiej zginął 6 czerwca w katastrofie awionetki w.

Hangar, a przy hangarze... Okęcie 2010 - blog intheclouds

clouds.salon24.pl/401348,hangar-a-przy-hangarze-okecie-2010
21.03.2012 - Osoby, które nie zapoznały się jeszcze z materiałami dotyczącymi ... Śmierć architekta Okęcia ... http://www.sztuka-architektury.pl/index.php?

image

http://clouds.salon24.pl/401348,hangar-a-przy-hangarze-okecie-2010

 

21.03.2012 15:46Kategoria: Rozmaitości Odsłon: 4037 11 Komentuj

Hangar, a przy hangarze... Okęcie 2010

Osoby, które nie zapoznały się jeszcze z materiałami dotyczącymi znikającego hangaru na wojskowym Okęciu, albo nie doczytały uzupełnień do notki zapraszam tu:http://clouds.salon24.pl/399036,byl-sobie-hangar-tajemnicze-okecie-2010.

Bez tego nie będzie możliwe zrozumienie ważnego odkrycia Zezorra.

 

Czyżby Zezorro odnalazł bunkier tuż przy znikniętym hangarze?

 

Kolejne ważne uzupełnienie to mapy Okęcia zamieszczone w notce MMarioli:

mmariola.salon24.pl/400355,10-04-2010-tajemnice-okecia-mapy

 

SZERSZE TŁO TEGO CZEGO Z KONIECZNOŚCI DOŚWIADCZAMY OPISUJE RAFAŁ ZIEMKIEWICZ.

Czytajcie drodzy Czytelnicy i pomyślcie.

Warto się czasami zatrzymać dla Dobra wlasnej Rodziny, dla życia.

Nie dajcie się ogłupić.

Z Ruskimi, Białorusinami trzeba usiąść do stołu abyśmy mogli postawić świeczki na grobach naszych bliskich.

Z Ukraińcami też, oni sami wykluczą tych z spod znaku Bandery OUN UPA i SS Galizien.

Kto lubi nosić krew na rękach nie winnych pomordowanych.

Tylko Ci z piekla rodem. I jeszcze się tym szczycą !!!

 

RYS HISTORYCZNY POLITYKI Z PIEKŁA RODEM

http://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-zmeczona-epoka,nId,2236981


 

ZMĘCZONA EPOKA

Dzieliłem się już z czytelnikami tą zuchwale, a nawet zarozumiale brzmiącą refleksją - czuję się, jakbym czytał własne powieści i opowiadania sprzed 20 lat. Jest wszystko to, z czego konstruowałem przyszłościowe (wtedy) fabuły - i państwo islamskie, i "zielone ludziki" na Ukrainie, i Europy powolne się rozpadanie, i hybrydowy wymiar nowoczesnych wojen... Cóż, nie było trudno tego wszystkiego przewidzieć, wystarczyło tylko nie pozwolić sobie nałożyć na oczy, jak miliony przeżuwaczy, końskich klapek i różowych okularów. Bardzo celnie ktoś to ujął w twitcie podrzuconym mi przez znajomych na tajmlajn: zamordowani w Nicei są późnymi ofiarami tej właśnie rewolucji, której rocznicę obchodzili.



Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-zmeczona-epoka,nId,2236981#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

image

Rafał Ziemkiewicz Pisarz, publicysta konserwatywny

Laicyzacja, która sprawiła, że Europejczykom przestało się chcieć służyć jakiemukolwiek celowi, wykraczającemu poza sprawienie sobie przyjemności, przestało im się nawet chcieć mieć dzieci. "Sprawiedliwość społeczna", która zdławiła przedsiębiorczość i zubożyła klasę średnią. "Powszechne prawo wyborcze", dające teoretycznie taki sam wpływ na republikę świętemu, profesorowi, debilowi i prostytutce - a więc budowa oligarchii, w dodatku zupełnie nieodpowiedzialnej ze skutki swych działań nieco bardziej odległe w czasie niż koniec kadencji prezesa czy ministra i okres realizowania "opcji menadżerskiej".

 

 

Długo by gadać - demograficzna dziura, która usiłowała Europa załatać importując imigrantów, znikąd się przecież nie wzięła, i znikąd nie bierze się ideologiczny obłęd, w którym imigrantów tych poszukano w obszarze cywilizacji islamskiej, akurat najbardziej ze swej istoty niezdolnej do pokojowego współżycia z innymi.

Ale czuję się nie tylko jakbym czytał swoje stare teksty, ale jakbym je na nowo pisał - choć, oczywiście, herezje przeciwko "postępowi", jakie tam zawarłem, dziś nie są już tak odosobnione w publicznym obiegu.

Przypomina mi się zwłaszcza czas pisania "Walca Stulecia", powieści, którą do dziś uważam za najbardziej w swym dorobku udaną, a już na pewno z tej jego części, która należy do SF. Ponieważ rzecz opowiada częściowo o czasach bezpośrednio poprzedzających Wielką Wojnę (którą potomni nazwali I wojną światową), a ściślej, o człowieku, który o tych czasach opowiada, przekopałem na tę okoliczność ogromną liczbę tekstów z epoki. Esejów, wspomnień, publicystyki, dzienników - publicystyka i dzienniki były szczególnie ciekawe, bo stanowiły zapis ducha czasów. Tego, co ludzie wtedy czuli i myśleli, nie wiedząc jeszcze, co się zdarzy. To wielka przewaga diariuszy nad spisywanymi po latach, uładzonymi memuarami.

Nie tyrałem jeszcze wtedy na tylu etatach co dziś, więc zaliczyłem tych lektur znacznie więcej niż było to potrzebne dla napisania powieści i z ręką na sercu mogę Państwa zapewnić - jest trudne do nazwania, ale wręcz uderzające podobieństwo nastroju tamtych czasów do nastrojów dzisiejszych. Niby wszystko jest inaczej, upadły trony i ołtarze, zmieniły się zupełnie społeczeństwa, mentalność, obyczaje - a nastrój bijący z pożółkłych kart dawnych dzienników i z ekranów wrzeszczących żółtymi paskami o kolejnej masakrze - identyczny.

Nazwałbym go: nastrojem historycznego zmęczenia. Nawet więcej, przemęczenia. Europa jest znowu zmęczona sama sobą, tak jak wtedy. Za długo trwały pokój i spokój, tak jak wtedy. Za bardzo uwierzono, że stworzony ład jest jedynym możliwym, doskonałym i ostatecznym, można oczywiście jeszcze coś usprawnić tu i ówdzie, ale co do zasadniczych spraw - koniec historii, nic więcej i lepiej nie da się wymyślić.

W źródłach z fin de siecle’u najbardziej uderzało oczekiwanie intelektualistów i w ogóle elit z utęsknieniem na jakieś wielkie bum, i zgoda, wręcz potrzeba, żeby coś, z przeproszeniem, pierdzielnęło co się zowie, bo to spokojne życie jakieś za ciasne, duszne, pozbawione smaku. Panicze z najlepszych rodów zadawali się z anarchistami, synowie bankierów przystawali do bolszewickich konspiracji, córki zostawały sufrażystkami, a wszyscy chcieli coś zmienić nie dlatego, że mieli pomysł na lepszy świat czy, inaczej, wierzyli, że naprawdę te pomysły, które się pojawiały, są dobre - ale po prostu dla samej zmiany, "just for kick" - jak mówią Amerykanie. A jak już pierdzielnęło, to ulice Paryża, Berlina, Wiednia i Petersburga zalane były radością i entuzjazmem, młode mięso armatnie maszerowało do poboru śpiewając wesoło i pokrzykując, kobiety obrzucały przyszłych nieboszczyków kwiatami, a wszyscy razem wiwatowali na cześć Najjaśniejszego Pana czy Republiki.

Otóż taki właśnie nastrój się rodzi tam, gdzie uwierzono, że "Bóg umarł". Świat zrobił się dla kolejnego pokolenia nudny, męczący i nie do zniesienia - uczciwie przyznać trzeba, że nie bez powodu, pokolenia poprzednie wiele zrobiły, by pogrążyć go w  absurdzie.

Powie ktoś, że zaprzeczam sam sobie - bo przecież przed stu laty nie było w Europie muzułmańskiej imigracji? Ale ja nie uważam wcale islamskiego terroryzmu za przyczynę, tylko za skutek.

Natura próżni nie znosi, gdzie jedna cywilizacja gnije i słabnie, tam wciska się druga, nie czekając nawet na całkowite zwolnienie miejsca, rozpychając się. Czy się ona nazywa Hunami, czy Wizygotami, czy kalifatem, to naprawdę drugorzędna sprawa.

Bodajże we "Viagrze Maci" przypominałem o prostym eksperymencie, w którym dawano szczurom w bród pokarmu i nie wymagano od nich niczego. Okazywało się to dla populacji zabójcze. Te szczury, które o żywność musiały walczyć, pozostawały sprawne i zorganizowane. Te karmione bez ograniczeń albo popadały w apatię, albo wariowały, rzucały się na współbraci i zagryzały ich bez żadnego powodu, nawet samice, paskudziły do wspólnej karmy. Jeśli ktoś chce tutaj powiedzieć, że przecież ludzie to nie szczury, to proszę bardzo - zostawiam wolne miejsce na tę optymistyczną uwagę.

Może darowałbym sobie te wszystkie słowa, gdyby nie jeszcze jedna myśl.

Ćwierć wieku temu Polacy zwolnili się z myślenia o świecie i przyszłości. Nasze elity, a w ślad za nimi rzesze zwykłych obywateli uznały, że wszystko, co słuszne, zostało już wymyślone - tam, na Zachodzie. A jeśli coś jeszcze pozostaje do wymyślenia, to też oni, tam, to wymyślą. Nam wystarczy naśladować, implementować standardy i pławić się w radosnej bezmyślności. Oni tam wiedzą, dokąd prowadzą świat, a my małpujemy i wypełniamy zalecenia, dzięki czemu u nas też będzie tak samo.

Może to jest ten właśnie moment, kiedy powinniśmy się zapytać, czy naprawdę tego chcemy? 

Polityka z piekla rodem - Nie ukarana zbrodnia



Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-zmeczona-epoka,nId,2236981#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Rafał A. Ziemkiewicz – kim jest? [KARIERA, POLITYKA, RODZINA]

Rafał A. Ziemkiewicz to nie tylko konserwatywny publicysta i działacz polityczny. To także pisarz science fiction i... satyryk. Co warto wiedzieć o Rafale Ziemkiewiczu?

Rafał A. Ziemkiewicz, a właściwie Rafał Aleksander Ziemkiewicz, urodził się w 1964 r. w Piasecznie pod Warszawą. Jest absolwentem polonistyki UW.

Rafał Ziemkiewicz, pisarz

Jako pisarz science fiction Rafał Ziemkiewicz debiutował opowiadaniem pt. „Z palcem na spuście” (1982). W tym samym roku został nagrodzony w konkursie na opowiadanie sf – za „Cortex cerebri”.

Rafał Ziemkiewicz trzykrotnie otrzymał prestiżową nagrodą im. Janusza A. Zajdla; za powieści pt. „Pieprzony los Kataryniarza” (1995) i „Walc stulecia” (1998) oraz za opowiadanie pt. „Śpiąca królewna” (1996).

Rafał Ziemkiewicz był redaktorem naczelnym magazynu „Fenix”. Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

Rafał Ziemkiewicz, publicysta

Karierę publicystyczną Rafał Ziemkiewicz zaczynał jako felietonista konserwatywno-liberalnego tygodnika „Najwyższy Czas!”.

Związany jest lub był także z „Gazetą Polską” (nadal),  tygodnikiem „Wprost” (2001–2003) i „Newsweekiem Polska” (2003–2007), dziennikiem „Rzeczpospolita” i tygodnikiem „Uważam RZE”, następnie współtworzył „Do Rzeczy”.

W latach 2008-2011 Rafał Ziemkiewicz prowadził w TVP Info cotygodniowy program „Antysalon Ziemkiewicza”. Od stycznia 2013 r. Ziemkiewicz zasiada w radzie nadzorczej spółki Telewizji Niezależna SA, która zarządza stacją Telewizja Republika. Od maja 2013 na antenie TV Republika Ziemkiewiczprowadzi autorską audycję pt. „Salonik polityczny”. 

Rafał Ziemkiewicz, działacz polityczny

W latach 80. XX w. Rafał Ziemkiewicz współpracował z podziemną oficyną wydawniczą STOP.

W latach 1993–1994 był rzecznikiem prasowym Unii Polityki Realnej.

W czerwcu 2013 Rafał Ziemkiewicz  wszedł w skład zespołu doradców Ruchu Narodowego.

Rafał Ziemkiewicz, satyryk

Od 2007 do 2011 r. Rafał Ziemkiewicz występował z Kabaretem Pod Egidą. W dowcipnych monologach komentował bieżące wydarzenia, głównie ze świata polityki.

Rafał Ziemkiewicz – rodzina

Rafał Ziemkiewicz jest żonaty. Żona Ziemkiewicza, Aleksandra Ciejek, to aktorka znana z takich seriali telewizyjnych jak „Na dobre i na złe”, „Plebania”, „Samo Życie”, „Graczykowie” i „Pensjonat pod Różą”.

Bratem Rafała Ziemkiewicza jest Paweł Ziemkiewicz, tłumacz, redaktor i publicysta magazynów „Fenix”, „Fantasy”, były szef działu literatury obcej miesięcznika „Nowa Fantastyka”. Żoną Pawła Ziemkiewicza, a szwagierką Rafała Ziemkiewicza, jest Paulina Braiter-Ziemkiewicz, tłumaczka zajmująca się głównie fantastyką. 

 
 
Tagi: fokus tv,

Redakcja17/01/2014

 

 

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka