Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
201
BLOG

Major Hubal człowiek żołnierz niezłomny

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Dziękuję Pani Lusi Ogińskiej i Panu Profesorowi Miroslawowi Dakowskiemu za przypomnienie Postaci Majora Hubala Henryka Dobrzyńskiego.

Wspomnienia Taty

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18416&Itemid=119


Przesłany 18.09.2010

Wspomnienia Krystyny Dobrzańskiej-Sobierajskiej o swoim ojcu - majorze Hubalu.

 

 

 

 

 

 

 

 

Mój ojciec Hubal (część 2/2)

 

...

śp. Bohdan Poręba 

FILM O HUBALU

Bohdan Poręba o Hubalu, Polsce i historii.

 

Przesłany 31.01.2011

„Hubal", film Bohdana Poręby z roku 1973. Tak więc, z lat głębokiej komuny. Bez szans ; wydawać by się mogło, na zrobienie czegokolwiek co polskie...A jednak...W czasie gdy Wajda z Kutzem i setką innych renegatów, mizdrzyli się do komuny; robiąc tej komunie reklamę na zachodzie...W tym czasie Naród polski żył jednak, Jego serce biło. Ludzie z różnych środowisk nie zapomnieli...
Major „Hubal" i jego oddział -- ostatni z formacji regularnego Wojska Polskiego, walczący z przodkami Angeli Merkel, czyli Germanami. Jawnie, bez konspiracji , z Orzełkiem na czapkach. Z pomocą ludności i nieugiętą wolą walki -- Ku Chwale Ojczyzny...i ku pokrzepieniu serc...
Opowieść epicka. Temat wręcz przykładowy. Gra aktorów , klimat produkcji, muzyka, symbolika...Tak, cóż mam Wam powiedzieć...Oczy robią się szklane przy niektórych scenach tego filmu...Za to serce bije mocniej...Za to serce rośnie! Siła przekazu „Hubala" tkwi w nabożnej czci dla polskiej tradycji rycerskiej, wojskowej, państwowej...Dowódca był w pełni świadom swojej roli i wypełnił ją bohatersko...Rolą oddziału Hubala było utrzymanie świadomości istnienia państwa polskiego i podniesienie ducha polskości wśród umęczonej przez znienawidzonego wroga ludności cywilnej...Takich właśnie ludzi jak Major Hubal , wychowała Piękna i Polska Druga Rzeczpospolita! To Państwo Niepodległe, które śni mi się po nocach...To marzenie , które spać nie pozwala czasem...To...Taka świadomość, jaka ani na chwilę nie pozostawia cienia wątpliwości , w kwestii sensu walki o odzyskanie polskości i polskiego państwa z rąk renegatów! Rola kinematografii, właśnie taka jaką ta sztuka odgrywać powinna -- czyli sienkiewiczowskie „ku pokrzepieniu serc"...- Tak proszę Państwa...Tak jak ciało żywi się pożywieniem, tak i duszę, serce karmić należy...W dzisiejszym świecie( w Polsce bardzo), istnienie duchowości zanegowano! Tworząc karykaturę państwa i parodię społeczeństwa...Właściwie to jest realizowany plan germanizacji , rusyfikacji, syjonizacji polskiego Narodu...Ten plan nazywa się unia europejska...
Wywiad z reżyserem rysuje nam tło tamtej współczesności, w której film był realizowany; jednocześnie drastycznie zwracając uwagę na dzisiejsze -- już nie zaniedbania, ale wręcz mordowanie Narodu! Podcinanie, karczowanie Jego korzeni...Wyjaławianie gleby , z której te korzenie wyrosły...Tej ziemi, w którą wsiąkła krew Majora Hubala i tysięcy Polskich Rycerzy, na przestrzeni tysiąca lat naszej historii...Tę historię właśnie chcą nam odebrać...Tak byśmy zapomnieli kim jesteśmy, skąd jesteśmy i czym jesteśmy...
Zapomnieć to znaczy umrzeć...Po co żyć w takim świecie...? Tylko po to by walczyć!
http://ostatnia-kohorta.fuckpc.com/in...

 

...

[Od śmierci Hubala minęło już 76. lat, a nadal nieznane jest miejsce jego pochówku. MD]

 

Lusia Ogińska

Szanowny Panie Redaktorze!

W ciszy minęła kolejna rocznica śmierci majora „Hubala”. Media się nie interesowały nawet przy okrągłych rocznicach śmierci Dobrzańskiego. Rzadko mówi się o żołnierzu, który zachował ciągłość państwa polskiego, bo przecież gdy umierał, żołnierze polscy już lądowali pod Narvikiem. Są jednak donkiszoci, walczą z wiatrakami poprawności politycznej, wbrew koniunkturze podtrzymują pamięć o bohaterze  narodowym. Można by było z nich stworzyć Oddział Wydzielony Szalonych Patriotów: A. Dyszyński, płk. M. Zach, T. Łubiński, Ł. Ksyta, S. Przepióra i wielu innych, którzy nie potrafią zapomnieć – co roku odwiedzają miejsce śmierci „szalonego majora”.

Mówi się o „żołnierzach wyklętych”! Przy tej okazji zapomina się o żołnierzach, zabitych przez Niemców, Ukraińców, Litwinów! Nie piszę tu o Sowietach, bo o nich piszą wszyscy!

Bohaterów dzieli się na tych, którym podły PRL hołd oddał, ich patriotyzm jest dla władz obmierzły. Krew dzielą na lepszą i gorszą!

Nie jest dziś dobrze widziane wspominanie żołnierzy Batalionów Chłopskich, Armii Ludowej, czy szeregowców, którzy za przykładem sanacyjnej władzy, nie uciekli przez Zaleszczyki, lecz zostali, by bić się z okupantem do „ krwi, ostatniej kropli z żył”!

Polskę Stalinowi oddali Roosevelt i Churchill!  To nie my otrzymaliśmy od Zachodu wsparcie po wojnie - tylko Niemcy! To oni dzięki Planowi Marshalla odbudowali swój Vaterland!

A jak to jest naprawdę? Czy to alianci pomogli nam odbudować zniszczoną Polskę? Czy to Amerykanie, Anglicy wyzwalali Oświęcim? Ginęli pod Krakowem, Zamościem, Sandomierzem? A może to oni pomogli odbudować zniszczoną Polskę?

Aż boję się powiedzieć, że to Rosjanie! Bo może IPN uzna, że jestem agentką Kremla i przeze mnie usunie ulice Michała Kleofasa Ogińskiego, mimo, że z nim nie łączy mnie żadne pokrewieństwo, bo on miał książęcą, błękitną krew, a ja pochodzenie mam czysto chłopskie.

            Hubalowi

Łza na koniuszku wąsów szkli się,

już budzi się kolejny wicher

już czas się budzi - pełen trosk…

I tylko zapłakany włos,

i tylko te błękitne oczy,

i tylko dłonie drżące,

i niespokojne,

czekające…

by ktoś to skończył.

 

Wczoraj za późne już,

jutro za wczesne!

Nie przychodź do nas nawet we śnie…

Nie wytłumaczę, nie zrozumiesz,

bo ty naprawdę kochać umiesz,

Dziś twoją Polskę, diabli wzięli,

partyzant anioł w polu padł;

 

kiedyś ją tylko Niemce mieli,

a dziś kto chce, to Polskę ma!

                                                                   

Nie przychodź tu, nie kulbacz konia,

zostań w mogile, w lasach tam

nie jedź tu do nas,

nie jedź po nas,

pułk „Polska” rozwiązano nam…

 

A gdyby anioł Cię zapytał,

czemuś ty nie był na pogrzebie

powiedz, że trzecia pospolita

nie warta jest, nie warta Ciebie!

 

A gdyby diabeł chciał rozmowy,

powiedz mu, żeby poszedł precz,

póki się Polak rodzi nowy,

nie zginie pospolita rzecz!

 

Chcę, by me serce mogło dożyć

czasu gdy burza zmiecie wszystko,

gdy jakiś żołnierz drwa dołoży,

ja serce wrzucę…

w to ognisko…

 

Łza na koniuszku wąsów szkli się,

Już budzi się kolejny wicher…

i tylko dłonie drżące,

i niespokojne,

czekające,

by ktoś to skończył…

 

Lusia Ogińska 2005r.

 

Cześć Jego Pamięci.

IPN proszę poszukiwać grobu śp. Majora Hubala.

Major Hubal - historia prawdziwa; Łukasz Ksyta

Wspomnienia Taty

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura