Najlepsze sceny z Kiler-ów 2-óch
Kiler-ów 2-óch – polski fabularny film komediowo-sensacyjny w reżyserii Juliusza Machulskiego; wyprodukowany w 1999 roku, jako sequel filmu Kiler (1997). Zdjęcia trwały od 23 czerwca do 4 sierpnia 1998 roku. Oglądanie filmu dozwolone od 12 lat (wg KRRiT).
Obsada :
Cezary Pazura – Jerzy Kiler, José Arcadio Morales
Janusz Rewiński – Stefan Siara Siarzewski
Małgorzata Kożuchowska – Ewa Szańska
Jolanta Fraszyńska – Aldona Lipska (Dona), córka Ferdynanda Lipskiego
Katarzyna Figura – Ryszarda (Gabrysia) Siarzewska
Jan Englert – Ferdynand Lipski
Marek Kondrat – podpułkownik SW Mieczysław Klonisz, dyrektor więzienia
Jerzy Stuhr – podinspektor Jerzy Ryba
Krzysztof Kiersznowski – Wąski
Olaf Lubaszenko – w roli siebie samego
Peter J. Lucas – Szakal
Michał Milowicz – Radosław, młody wilk
Marcin Dorociński – Mirosław, młody wilk
WALKA Z PIJAŃSTWEM W POLSCE NA SERIO
Tylko co z budżetem Rzeczypospolitej skoro oprócz LOTTO to jest podstawowe źródło wpływów z AKCYZY ????????????????????????????????????????
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Partia_Przyjaci%C3%B3%C5%82_Piwa
Polska Partia Przyjaciół Piwa[edytuj]
Polska Partia Przyjaciół Piwa (PPPP) – polska partia polityczna, założona w 1990 przez satyryka Janusza Rewińskiego. Sądownie została zarejestrowana 28 grudnia 1990. Prowadziła działalność do 1993.
Geneza partii[edytuj]
Pomysł utworzenia ugrupowania powstał w kręgu osób realizujących program telewizyjny z końca lat 80. Skauci Piwni. Brali w nim udział m.in. Janusz Rewiński, Krzysztof Piasecki, Bohdan Smoleń i Stanisław Zygmunt. Na fali popularności programu powstało stowarzyszenie Skauci Piwni, które przeobraziło się w partię polityczną, wzorowaną w swoim charakterze na Pomarańczowej Alternatywie i innych ruchach quasi-politycznych z tamtego okresu.
„ |
– Wydaje mi się, że pomysł na partię przyszedł do głowy nam, Skautom, jako kontynuacja naszego programu telewizyjnego. Może i był to pomysł redakcji „Pana”, którą ceniliśmy, bo nie była trybunopodobna – wspomina Janusz Rewiński. – W każdym razie 28 grudnia 1990 roku ze Zbigniewem Chomiczem, naczelnym „Pana”, zarejestrowaliśmy partię, której dałem swoją gębę[1].
|
” |
Sukces polityczny PPPP[edytuj]
Pomysłodawcą przekształcenia stowarzyszenia w partię była redakcja nieistniejącego już miesięcznika dla mężczyzn „Pan”. Początkowo powstanie partii było traktowane przez jej twórców jako żart, ale umożliwiło dostanie się do Sejmu osobom zajmującym się na poważnie biznesem i polityką. Oficjalnie celem PPPP było promowanie kulturalnego stylu picia piwa w pubach (stylizowanych na angielskie), zamiast wódki, a tym samym zwalczanie alkoholizmu.
Fragment programu wyborczego PPPP:
|
Nie mamy złudzeń, że Polak stanie się abstynentem. Tylko niech nie pije wódki. Smaczne, chłodne, aromatyczne piwo tak samo może służyć do wznoszenia toastów (...) Przy piwie można wymienić poglądy, przy piwie łatwiej dojść do porozumienia, dogadać się. Dogadujmy się, bądźmy tolerancyjni, wyrozumiali i spolegliwi.
|
Władzą naczelną partii były Walne Zgromadzenie i Ława Najwyższa. W skład Ławy wchodził prezydent partii oraz 10–15 członków. Działały również Okręgowe Ławy Piwne. Pierwszym prezydentem PPPP został Janusz Rewiński, a wiceprezydentem Adam Halber.
Niecodzienna nazwa i rozczarowanie transformacją ustrojową w Polsce sprawiły[2], że w wyborach parlamentarnych w 1991 partia uzyskała względnie wysokie poparcie, tj. 3,27% głosów (dziesiąty wynik na 111 komitetów wyborczych), co pozwoliło PPPP na wprowadzenie do Sejmu 16 posłów.
Rozpad partii[edytuj]
Partia wkrótce podzieliła się na dwie frakcje – Małe Piwo i Duże Piwo, mimo oświadczeń Rewińskiego, że piwo nie jest ani ciemne, ani jasne, jest po prostu smaczne.
- tzw. Małe Piwo skupiło 3 posłów (Adam Halber, Krzysztof Ibisz i Adam Piechowicz), którzy działali w Sejmie przez kilka miesięcy jako Koło PoselskieSpolegliwość, a następnie (po odejściu Adama Halbera do SLD) jako Koło Poselskie Partii Emerytów i Rencistów „Nadzieja”.
- tzw. Duże Piwo obejmowało 13 posłów (Tomasz Bańkowski, Tomasz Brach, Leszek Bubel, Sławomir Chabiński, Andrzej Czernecki, Jerzy Dziewulski, Zbigniew Eysmont, Tomasz Holc, Marek Kłoczko, Janusz Rewiński, Cezary Urbaniak, Jan Zylber i Andrzej Zakrzewski) i funkcjonowało w Sejmie pod nazwą Polski Program Gospodarczy. Kilka miesięcy po utworzeniu rządu Hanny Suchockiej posłowie PPG razem z posłami KLD utworzyli 6 listopada 1992 wspólny klub poselski pod nazwą Polski Program Liberalny, do którego nie wstąpili Andrzej Czernecki i Leszek Bubel.
Od 1992 prezydentem PPPP był Leszek Bubel, pod wodzą którego w wyborach parlamentarnych w 1993 partia uzyskała jedynie 0,1% głosów, w efekcie czego ugrupowanie zaprzestało jakiejkolwiek działalności i nie zostało ponownie zarejestrowane zgodnie z wymogami nowej ustawy z 1997. Głównym powodem tak słabego rezultatu wyborczego był fakt, że posłowie PPPP kandydowali do Sejmu z innych list wyborczych, głównie KLD. Jako członkowie PPPP z listy Przymierza Samoobrona kandydowali m.in. ludzie sportu: Kazimierz Górski, Andrzej Supron czy Władysław Komar.
W 2007 działacze związani z Leszkiem Bublem rozpoczęli próby ponownej rejestracji PPPP, jednak bez powodzenia.
Przypisy
Linki zewnętrzne[edytuj]
Wskazana reaktywacja szczególnie nabór członków winien być przy okazji tak znanych w latach 60 i 70 XX w. Rajdów Studenckich.
Piwo piję okazjonalnie ale chętnie się zapiszę ! I kto wie jako Marszałek Sejmu będę otwierał kolejny Parlament IX Kadencji jesienia w roku 2019.
Ruch Pana Grzegorza Brauna Szczęść Boże jakoś nie rozwinął skrzydeł. Za dużo agentury na takie Boże Słowa ???????????????????????
https://www.youtube.com/watch?v=Ulu9tMdZSZY
"Robert" Teodor Kudła - Gorycz Polskich przemian ZWIASTUN
Opublikowany 27.01.2015
O Polskiej goryczy przemian ostatnich 45 lat "Robert" Teodor Kudła jako czołowa postać gdańskiej opozycji a szczególnie grudnia 70 oraz sierpnia 80. Wszystko co Polskę stanowi po dziś.
Aug 31, 2010 - Dr Sendecki mimo że miał zaplanowany dyżur w szpitalu wymusił ... TerenKrakowskiego Przedmieścia jest dokładnie monitorowany, ...
ANDRZEJ HADACZ O POPARCIU PREZYDENTA KOMOROWSKIEGO OŚWIADCZENIE Z DNIA 02-05-2015
Opublikowany 02.05.2015
Ostatnio zrobiło się głośno o tym, że trwają rozmowy lidera obrońców Krzyża Andrzeja Hadacza z Prezydentem Komorowskim i Służbami Prezydenckimi. Jest czas kampanii wyborczej i dostęp do głowy państwa dla ludzi wierzących jest łatwiejszy, dzięki temu chcemy przerwać pasmo nieszczęść prześladujących Nasz Kraj od usunięcia Krzyża przez masonerię po zamachu stanu w roku 1926. Przez Andrzeja Hadacza zwróciliśmy się do Bronisława Komorowskiego o przywrócenie Krzyża do Korony Orła w godle państwowym.
Dzisiaj 2-go maja 2015, w święto flagi państwowej, kiedy nasila się wrzawa medialna wokół Andrzeja Hadacza w związku z wyborami prezydenckimi, przyszliśmy pod pałac prezydencki i Andrzej wygłosił specjalne oświadczenie, w którym przedstawia nasz postulat i ponagla Prezydenta Bronisława Komorowskiego do tego historycznego gestu.
Występujemy z pomysłem, aby na pierwszej części dziedzińca pałacu prezydenckiego wznieść kopię Krzyża z Giewontu (15 metrów wysokości) i zakończyć nieznośne napięcie obecne w tym miejscu po zamieszkach w roku 2010-tym. Hadacz wspomina o naciskach na Prezydenta Komorowskiego ze strony Gazety Wyborczej - aby być przeciwko Krzyżowi, które były bardzo nieszczęśliwe i judziły do kłótni między Polakami.
Wraz z Andrzejem Hadaczem obrońcy Krzyża Zenon Ryszard Nowak (DzielnyTata.pl) i Redaktor Jarosław Ruszkiewicz (www.NEon24.pl) deklarują gotowość - że jesteśmy technicznie przygotowani do jak najszybszej konstrukcji Krzyża z Giewontu przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
/-/ Eugeniusz Sendecki
Sep 1, 2015 - Świadomość, kim był Andrzej Hadacz na Krakowskim Przedmieściu była wcześnie obecna. To było ... Hadacz zbiera na mieszkanie, zmienil stan cywilny i wraz z dr. Sendeckim ukladaja sobie zycie, zrozumcie ich. Podoba mi ...